Myślałem, że wciąż śnię – opowiada David, czeski mistrz paraolimpijski w łucznictwie. W wieku siedemnastu lat we śnie, lunatykując, spadł z trzeciego piętra i połamał kręgosłup. W poniedziałek na igrzyskach paraolimpijskich Tokio 2020 zdobył drugie złoto w karierze.
– Mam już jeszcze jeden medal, ale potrzebuję teraz drugiego. Kilka dni temu w Nowej Zelandii na świat przyszła moja siostrzenica, niech ma takie kolczyki z Tokio! – śmiał się w niedzielę, pozując z medalem wywalczonym w mikście. Dzień później miał startować indywidualnie. I wiedział, że jeśli na podium nie stanie, to nie będzie drugiego kolczyka.
Po jego policzkach ciekły łzy, bo zyskał siostrzenicę, ale nie tak dawno stracił ojca. Chciał, żeby tata też mógł oglądać, jak sięga po kolejny medal igrzyska paraolimpijskich. Startuje w nich po raz czwarty. W Pekinie było złoto, w Londynie srebro, w Rio też srebro. To indywidualne wyniki.
Jak wszystkich tutaj, do łucznictwa przywiódł go los – nie łaskawy, brutalny. Studiował w Austrii w szkole biznesowej. Rodzice od zawsze wpajali mu, że edukacja jest ważna. Aż którejś nocy położył się spać w swoim pokoju, a obudził w szpitalu i myślał, że to część snu. Niestety, to już mu się nie śniło. We śnie tylko wyszedł przez trzecie piętro. Prosto na bruk. – Myślałem, że wciąż śnię – opowiadał o wydarzeniach z tamtej ze złotym medalem na szyi.
W szpitalu przeleżał kilka miesięcy. – Mówili mi, że nie będę w stanie nawet usiąść. Po prostu leżałem, a jedyne, czym ruszałem, to oczami – przyznaje. I w żartach dodaje: ale chętnie wodziłem wzrokiem za niektórymi pielęgniarkami, choć niektóre pamiętały chyba czas z poprzedniego wieku! – tryska humorem. Chwilę wcześniej nie mógł opanować wzruszenia.
Nie było szansy, by kontynuował edukację w Austrii. Wszystko się zmieniło. Trafił do szkoły z internatem dla osób ze specjalnymi potrzebami w Karkonoszach. Tam pokazali mu różne sporty. W tym łucznictwo. – Ludzie mnie pytają, jak sobie radziłem, co dawało mi motywację. Właśnie to, ten sport – ciągnie.
#Gold in 2008, #Silver in 2012 and 2016
— Paralympic Games (@Paralympics) August 30, 2021
It's Gold again for David Drahoninsky of #CZE after a thrilling Men's W1 #Archery final!#Tokyo2020 #Paralympics pic.twitter.com/CgAI4VCvOU