Juventus nie próżnował w ostatnich dniach okienka transferowego. Tuż po sprzedaży Cristiano Ronaldo wkroczył na rynek, by wypełnić lukę w linii ataku. Głównym celem turyńskiej ekipy stał się Moise Kean. 31 sierpnia udało się dopiąć jego transfer.
A konkretnie wypożyczenie. Były piłkarz Juventusu, który dzieciństwo spędził w juniorskich drużynach tego klubu, powrócił do Turynu po dwuletniej przerwie. W 2019 roku opuścił bowiem Juventus Stadium, przenosząc się na Goodison Park.
W Premier League kariery jednak nie zrobił. Rozegrał dla Evertonu zaledwie 32 mecze, strzelił w nich dwa gole i miał dwie asysty. Trafił więc na wypożyczenie do Ligue 1, gdzie potwierdził swój potencjał.
W barwach Paris Saint-Germain czuł się znakomicie. W 26 ligowych spotkaniach trafiał trzynastokrotnie. Choć paryżanie chcieli zatrzymać go po sezonie, to piłkarz wrócił do Liverpoolu. Jak się okazało – nie na długo.
✍️ OFFICIAL | Moise Kean returns to Juventus! ⚪️⚫️#WelcomeBackMoise
— JuventusFC (@juventusfcen) August 31, 2021