Odwołanie Łukasza Gikiewicza przyniosło skutek. Rumuński klub będzie musiał wypłacić odszkodowanie napastnikowi. Taką decyzję orzekł Sportowy Sąd Arbitrażowy.
Gikiewicz podpisał kontrakt z rumuńskim CS Gaz Metan Medias 1 sierpnia 2019 roku. Polak wybrał się do swojego pracodawcy, jednak już na miejscu okazało się, że... umowa nie obowiązuje. Później Rumuni przekonywali, że maile wysyłane przez klub, były fałszywe. Ostatecznie "Giki" nie zadebiutował w zespole. Trafił do FCSB Bukareszt, gdzie spędził pół roku. Piłkarz i jego prawnik skierowali sprawę do sądu.
"31 sierpnia 2021 roku (CAS) wydał wyrok w sprawie odwołania Łukasza Gikiewicza od decyzji Izby Rozstrzygania Sporów FIFA (DRC) w sprawie braku ważnej umowy o pracę pomiędzy zawodnikiem a klubem. CAS odrzucił stanowisko DRK i uznał, że pomiędzy stronami istnieje ważna umowa o pracę. W rezultacie CS Gaz Metan Medias został uznany za odpowiedzialnego za przedwczesne rozwiązanie kontraktu z Gikiewiczem bez uzasadnionej przyczyny" – czytamy w komunikacie.
Court of Arbitration for Sport (CAS) overturned the decision of the FIFA Dispute Resolution Chamber (DRC) and found CS Gaz Metan Mediaş (Romania) liable for premature termination of the employment contract with Lukasz Gikiewicz: https://t.co/xMeddP5DrH pic.twitter.com/j2jdYpMnqd
— SILA International Lawyers (@LawyersSila) September 3, 2021
18:30
Galatasaray
16:00
Genclerbirligi
18:30
Kasimpasa
18:30
Alanyaspor
16:00
Konyaspor
16:00
Goztepe
18:30
İstanbul Başakşehir
18:30
Besiktas
18:30
Kocaelispor
18:30
Fatih Karagumruk