Tomasz Adamek po trzyletniej przerwie przygotowuje się do powrotu na ring. W utrzymaniu dobrej dyspozycji pomaga mu piłka nożna, w którą gra od 12. roku życia. – Występując w defensywie nie miałem wiele pracy, bo wszyscy się mnie bali. Jeżeli nie byłem w stanie odebrać piłki rywalowi, to trzeba go było "skosić". Grałem twardy futbol. Podobnie jak w ringu moim atutem była szybkość – mówi w rozmowie z Marcinem Cholewińskim.