Formuła 1. Robert Kubica wystartuje w Grand Prix Holandii. Polak zastąpi Kimiego Raikkonena

Formuła 1. Kimi Raikkonen kończy karierę. Mistrz świata z 2007 roku odejdzie po sezonie

Dla polskiego kierowcy będzie to pierwszy występ w Grand Prix Formuły 1 od wyścigu na torze Yas Marina w Abu Zabi w 2019 roku. Wówczas krakowianin wystartował ostatni raz w barwach zespołu Williamsa. Przeszedł później do Alfy Romeo, zespołu z Hinwil, w którym startował w latach 2006-2009, gdy ten jeszcze nosił nazwę BMW Sauber.

Polak pełni od 2020 roku w zespole Frederika Vasseura rolę kierowcy rezerwowego. Zgodnie z wytycznymi dot. protokołu odnośnie przeciwdziałania COVID-19, każdy zespół ma w pogotowiu zawodnika, który przy pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa u podstawowych kierowców (w Alfie Romeo są to Raikkonen oraz Antonio Giovinazzi) zastępuje któregoś z nich w kokpicie.

Reserve driver Robert Kubica will compete in this weekend’s #DutchGP. Robert, in car #88, will take the place of Kimi Räikkönen, who tested positive to Covid-19. ��️ pic.twitter.com/eK5OCQx5om

— Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) September 4, 2021

Sobotni rezultat w przypadku niespełna 42-letniego Fina oznacza, że będzie musiał odbyć izolację. Wg informacji Andrew Bensona z BBC, podobnie jest z Jostem Capito, szefem zespołu Williamsa, który jadł w piątek z kierowcą kolację. Również on został odizolowany od reszty ekipy, jako mający bezpośredni kontakt z Raikkonenen.

Zobacz także: Kto zostanie partnerem Lewisa Hamiltona? Mercedes odwleka decyzję o obsadzie na sezon 2022

– Kimi nie ma żadnych objawów i czuje się dobrze. Wszyscy życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia – napisano na oficjalnym profilu ORLEN Team. Przed weekendem wyścigowym w Holandii, która powraca do kalendarza F1 po 36 latach, Raikkonen ogłosił, że zakończy przygodę z wyścigami Grand Prix z końcem obecnego sezonu.

Kubica, który wystartował dwa tygodnie temu w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans, będzie miał zatem kolejną okazję do ścigania się za kierownicą samochodu wyścigowego. Do tej pory w bolidzie C41 oglądaliśmy go w sezonie 2021 w dwóch piątkowych treningach. Było to podczas GP Hiszpanii, GP Styrii, a także GP Węgier. Uczestniczył też w testach nowych, 18-calowych opon Pirelli na sezon 2022.

Zobacz także: 24h Le Mans. Dramat zespołu Roberta Kubicy. Kto w poprzednich latach też odpadał na ostatnich kilometrach?

Oprócz obowiązków we włosko-szwajcarskim zespole, Kubica jest też kierowcą zespołu WRT w European Le Mans Series. Team Polaka, Louisa Deletraza i Yifeia Ye jest liderem klasyfikacji generalnej sezonu 2021 z 75 punktami na koncie. Kolejna, przedostatnia runda cyklu już za dwa tygodnie, 19 września na torze Spa-Francorchamps.

Drugim rezerwowym kierowcą Alfy Romeo jest też Brytyjczyk Callum Ilott, wicemistrz Formuły 2 z 2020 roku, również rezerwowy kierowca Ferrari. Jak sam napisał, nie było planów, aby to on pojawił się na torze w Holandii z uwagi na obowiązki wyścigowe na torze Nuerburgring w GT World Challenge. Zespół postawił wobec tego na obecnego w padoku Kubicę.

Well... that’s just my luck. Wasn’t scheduled to be there unfortunately.

— Callum Ilott (@callum_ilott) September 4, 2021

Według informacji uzyskanych przez Tobiego Gruenera z "Auto Motor und Sport", istnieje możliwość, że Raikkonen może nie być też gotowy na start w Grand Prix Włoch, które odbędzie się za tydzień, w dniach 10-12 września. Wówczas byłaby to kolejna szansa na start w wyścigu dla Kubicy. Ilott startuje wówczas w serii IndyCar, podczas rundy w Portland. Jak przekazał dziennikarzowi zespół, wszyscy członkowie zostali zaszczepieni przeciwko COVID-19, podobnie jak fiński kierowca.

Alfa Romeo doesn't expect Kimi to be ready to race at Monza. That would mean another start for Kubica. All team members are fully vaccinated including Kimi, I was told. #AMuS #F1 #DutchGP

— Tobi Grüner �� (@tgruener) September 4, 2021

Kubica był drugim najaktywniejszym kierowcą podczas trzeciej sesji treningowej, przejeżdżając 27 okrążeń (więcej miał na koncie tylko Yuki Tsunoda z AlphaTauri). Mimo jazdy jednym z wolniejszych samochodów w stawce i braku kilometrów pokonanych na holenderskim torze, uzyskał 19. czas okrążenia (1:12:162). Pojechał w końcu solidną, czystą sesję, nie popełniając żadnego błędu i powoli zyskując czas w szybkich zakrętach. Celem na kwalifikacje powinno być pokonanie dwóch kierowców najsłabszego zespołu, czyli Haasa: Micka Schumachera i Nikity Mazepina.