Grzegorz Krychowiak w reprezentacji Polski przeszedł długą drogę, ale w dół. Jeszcze parę lat temu był piłkarzem, który uchodził za postać ikoniczną. Był szanowany nawet, jeśli coś nie wychodziło. Dzisiaj Krychowiak stał się człowiekiem-memem, kimś wyszydzanym, głównie za kadencji Paulo Sousy – stwierdził Krzysztof Stanowski w programie "Stan Futbolu".
Gośćmi red. Stanowskiego byli Adam Kotleszka (Weszło FM, Eurosport, TVP Sport, Kanał Sportowy), trener Andrzej Strejlau (m. in. były selekcjoner reprezentacji Polski), Wojciech Kowalczyk (były reprezentant Polski) oraz Mateusz Rokuszewski (red. naczelny Weszło). Temat Grzegorza Krychowiaka był jednym z poruszonych wątków w programie podsumowującym pierwszą część wrześniowego zgrupowania reprezentacji Paulo Sousy.
– Krychowiak miał właściwie jeden zryw za kadencji Portugalczyka. Był to mecz z Anglią na Wembley. Ale też może łatwiej było mu się odnaleźć w takim spotkaniu. Za kadencji Jerzego Brzęczka był to mecz z Izraelem, kiedy też wyglądał dobrze. Zastanawiam się, czy to nie jest największy przegrany tego nowego systemu. Najlepszy mecz zagraliśmy bez typowo defensywnego w kadrze Krychowiaka, z Hiszpanią, z innymi trzema środkowymi pomocnikami. On nie da nam dużo dobrego ze wszystkimi rywalami – stwierdził red. Rokuszewski.
– Mam wrażenie, że w przeciwieństwie do Krychowiaka dźwiga się Karol Linetty. To są na ogół wejścia na boisko oceniane na plus. To nie jest na tyle wiekowy zawodnik, by być tylko rezerwowym. Krychowiak musi czuć, że jest ktoś, kto będzie z nim rywalizował – dodał red. Kotleszka.
– Krychowiak wygrywał dwa razy Ligę Europy. Ale ten czas już minął, możliwości mobilne się kończą. Widać to na przestrzeni poszczególnych gier. Kto wie, czy Krychowiak nie skorzystałby na tym, gdyby był jednym z trzech środkowych obrońców – powiedział trener Strejlau.
– Porównanie do świętej krowy mi się spodobało. Wyobraziłem sobie świętą krowę na ulicach Delhi, która stoi na środku skrzyżowania. Rozłoży się na środku drogi i nikt do niej nie podchodzi, każdy mija. Z Krychowiakiem też tak jest. Tu się ruszy dwa metry, niech sobie będzie. Tak musi sobie stać. A musi przestać być świętą krową – dodał red. Stanowski.
– Krychowiak zbiera najlepsze recenzje w Rosji, kiedy gra wyżej. A może tam niech zostanie wystawiony, a Linetty powinien zagrać za nim? Jednak dojście do sytuacji bramkowej... ktoś tam musiał się znaleźć. Zdobywał bramki w Lokomotiwie, zbierał kapitalne recenzje, a w reprezentacji mówimy, że gra lekki piasek. Może trzeba przesunąć Krychowiaka wyżej – nadmienił Kowalczyk.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.