{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
LGP w Szczuczyńsku. Norwesko-rosyjska supremacja, kolejne zwycięstwo Halvora Egnera Graneruda
Rafał Majchrzak /
Halvor Egner Granerud wygrał drugi z rzędu konkurs Letniego Grand Prix w Szczuczyńsku, wyprzedzając tym razem Roberta Johanssona i Mariusa Lindvika. Podium zajęliby sami Norwegowie, gdyby nie wynik Rosjanina Daniła Sadriejewa, nowego letniego rekordzisty skoczni w Kazachstanie, będącego ex aequo na trzecim miejscu. Polscy skoczkowie nie startowali.
Letnie GP w Szczuczyńsku. Najdziwniejsze zawody w skokach od dawna
Czytaj też:

LGP w Szczuczyńsku. Norweska dominacja, Halvor Egner Granerud najlepszy. Władimir Zografski na podium
38 skoczków rozpoczęło niedzielną rywalizację na skoczni w Szczuczyńsku z ósmej belki startowej. Zawody odbyły się właśnie 5 września po tym, jak wiatr uniemożliwił rozegranie ich w poprzednim ustalonym terminie. Jak pisaliśmy poprzednio na TVPSPORT.PL, najpierw rezygnowano z serii próbnej, potem dwa razy przesuwano godzinę rozpoczęcia rywalizacji, aby ostatecznie po skokach czterech zawodników odwołać całe zawody i przenieść je na niedzielę.
Konkurs jednak znowu był przerywany, szczególnie w pierwszej serii, gdzie raz konieczne było nawet wypuszczenie przedskoczka w celu sprawdzenia warunków do skakania. Dobry moment, jeśli chodzi o pogodę, wykorzystał jednak Danił Sadriejew. Skoczył aż 99,5 metra (z notą 117,3 punktu), czym ustanowił letni rekord skoczni normalnej.
Po pierwszej serii wyprzedził go tylko Granerud, który wylądował... sześć metrów bliżej, ale odjęto mu znacznie mniej punktów z racji warunków atmosferycznych, prowadził o 1,1 punktu przed sensacyjnym rekordzistą. Za norwesko-rosyjską dwójką plasowali się Marius Lindvik i Roman Siergiejewicz Trofimow (95 metrów). Obaj skoczyli po 95 metrów, a dzieliły ich zaledwie 0,2 punktu w klasyfikacji.
Druga seria przebiegła znacznie spokojniej. Skoczkowie lądowali już jednak bliżej, z pierwszej piątki końcowej klasyfikacji tylko jeden zawodnik, Robert Johansson, przekroczył 90. metr (skoczył 92 metry). Granerud po próbie na odległość 87,5 metra wyprzedził rodaka o 9 punktów (nota łączna 221,4 punktu przy 212,4 punktu Johanssona). Lindvik i Sadriejew uzyskali po 87 metrów i uzyskali w sumie tę samą notę 211,8 punktu. Pierwszą szóstkę uzupełnili inni Rosjanie, czyli Trofimow oraz Michaił Nazarow.