{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Siatkówka. Polskie siatkarki będą miały nowego trenera? Jest kandydat z zagranicy
Maciej Wojs /
Po zakończonych w miniony weekend mistrzostwach Europy przyszłość selekcjonera polskich siatkarek Jacka Nawrockiego stoi pod znakiem zapytania. Tymczasem zagraniczne media podają nazwisko pierwszego kandydata zainteresowanego pracą z biało-czerwonymi.
ME siatkarek. Różnica klas. Polki dostały srogą lekcję od Turczynek
Zdaniem tureckiego portalu voleybolmagazin.com chodzi o Ferhata Akbasa, 35-letniego trenera Eczacibasi Stambuł. To szkoleniowiec doskonale znany kibicom siatkówki w Polsce – Turek do końca minionego sezonu był bowiem opiekunem siatkarek Chemika Police, z którymi wywalczył w sumie pięć tytułów w ciągu dwóch lat (w tym m.in. dwa mistrzostwa Polski).
Mimo stosunkowo młodego wieku, Akbas posiada spore doświadczenie. Jako 18-latek rozpoczął pracę w roli statystyka. Następnie był asystentem trenera w klubach z Chin i Turcji, a także w reprezentacjach Turcji i Japonii. Pierwszym szkoleniowcem został w 2015 roku, obejmując turecką reprezentację. Później pracował w CSM Bukareszt, a następnie w Chemiku.
Turek jest pierwszym kandydatem do objęcia posady selekcjonera polskich siatkarek, którego nazwisko pojawiło się w zagranicznych serwisach.
Wciąż ważny kontrakt z krajową federacją ma jednak Nawrocki. 56-letni szkoleniowiec pracuje z kadrą od 2015 roku, ale coraz głośniej mówi się, że wkrótce zrezygnuje ze stanowiska. Nieoficjalnym powodem ku temu jest chęć pracy w klubie, a łączenia tej funkcji z posadą selekcjonera zabrania mu obecnie obowiązująca umowa z PZPS. Zdaniem mediów, Nawrocki ma ofertę z Chemika.