{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Piłka ręczna na PGE Narodowym? Łomża Vive Kielce chce zagrać z Barceloną na stadionie i pobić w ten sposób rekord świata
Maciej Wojs /
Siedem lat temu, 6 września 2014, ponad 44 tysiące widzów śledziło z trybun stadionu Commerzbank Arena we Frankfurcie spotkanie piłki ręcznej. Do dziś to rekordowy wynik jeśli chodzi o mecz szczypiorniaka, ale... może jeszcze tylko przez jakiś czas. Plan pobicia tego wyniku ma prezes Łomży Vive Kielce Bertus Servaas.
Legenda kończy karierę... po raz drugi. "Głowa chce, ale PESEL nie puszcza"
Czytaj też:

PGNiG Superliga. Nowy sezon, stary wynik. Wysoka wygrana Łomży Vive Kielce na rozpoczęcie ligi
Sternik kieleckiego klubu o chęci organizacji meczu swojej drużyny na stadionie piłkarskim mówił otwarcie już dwa lata temu. Miał ku temu dobry powód – z jego klubu do Barcelony odchodził wtedy chorwacki rozgrywający Luka Cindrić, a częścią umowy zawartej między dwoma klubami – poza oszałamiającą w świecie szczypiorniaka kwotą 800 tys. euro – było rozegranie dwóch towarzyskich meczów w Polsce.
Servaas od początku chciał, by jedno ze wspomnianych spotkań z Barceloną odbyło się na PGE Narodowym w Warszawie. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy realizację planu uniemożliwiała mu jednak pandemia. Teraz pomysł wraca i są już nawet pierwsze konkrety.
"Chcemy zorganizować mecz na Stadionie Narodowym w Warszawie w sierpniu 2023. Myślimy o stworzeniu zespołu z kreatywnymi ludźmi i osobami, które są w stanie pomóc nam w organizacji tego przedsięwzięcia. Poszukujemy osób, które chcą dołączyć do nas jako wolontariusze. Na pewno będzie fajnie" – pisał pod koniec sierpnia na Twitterze.
Ile osób mogłoby zobaczyć mecz Vive z Barceloną z trybun PGE Narodowego? Stadion ma 58 580 stałych miejsc. Do tego możńa dostawić dodatkowe miejsca na płycie, tuż przy samym boisku. W takiej sytuacji niewykluczone więc, że spotkanie zobaczyłoby ponad 60 tysięcy widzów.
Taki wynik byłby nowym rekordem świata w liczbie widzów na meczu piłki ręcznej. Dotychczasowy pochodzi z 6 września 2014 i został ustanowiony podczas spotkania niemieckiej Bundesligi między Rhein-Neckar Loewen a HSV Hamburg. "Lwy" wygrały 28:26, a ich triumf śledziło z trybun stadionu Commerzbank Arena we Frankfurcie aż 44 189 kibiców.
Servaas i Vive chcą zresztą pobić nie tylko ten wynik. W sierpniu 2015 roku kielecki klub zaprosił do krakowskiej Tauron Areny piłkarzy ręcznych Paris Saint-Germain HB. Na trybunach zasiadło wówczas 15 300 osób, co po dziś pozostaje rekordem pod względem liczby widzów na meczu szczypiorniaka w Polsce. Relację z tego wydarzenia można zobaczyć poniżej.
Jak podaje Paweł Kotwica z serwisu echodnia.eu, do ataku na wspomniany rekord miałoby dojść w sierpniu 2022 podczas drugiego z zapowiadanych spotkań Vive z Barceloną. Mecz miałby się odbyć w Arenie Gliwice, a z trybun mogłoby go zobaczyć ok. 17 tysięcy kibiców. Plany są więc ambitne. Pozostaje trzymać kciuki za ich realizację!