Emerytowany Chabib Nurmagomiedow w ostatnich dniach często trafia na nagłówki portali związanych z branżą MMA. Były mistrz wagi lekkiej UFC nie gryzł się w język, atakując legendarnego Jose Aldo a także... ring girls, które nazwał "zbędnym elementem" w świecie sportów walki. Słowa niepokonanego Dagestańczyka skomentowała jedna z ring girls UFC, Arianny Celeste. Swoje trzy grosze dorzucił także (jakżeby inaczej!) Conor McGregor.
Nurmagomiedow, który karierę zakończył w październiku ubiegłego roku, poddając duszeniem trójkątnym Justina Gaethje'ego i po raz trzeci broniąc mistrzostwa UFC kategorii do 155 funtów, obecnie skupiony jest na roli trenera oraz właściciela organizacji Eagle FC. Wciąż pozostaje jednak aktywnym komentatorem tego, co dzieje się w świecie MMA. Ostatnimi wypowiedziami Rosjanin zapewnił sobie rozgłos i wzbudził sprzeciw części środowiska.
– Nie chcę nikogo obrazić, ale ring girls są jednymi z najbardziej zbędnych postaci w świecie sportów walki – stwierdził zadeklarowany muzułmanin. – Jaka jest ich funkcja? Informację o tym, że zaczyna się druga runda można pokazać na ekranie. Czy ring girls pozwalają rozwijać sport? Czy są niezbędne do tego, żeby ludzie wiedzieli, że zaczyna się druga runda? Powiedzcie mi, proszę – pytał retorycznie.
#UFC263 crew :) pic.twitter.com/VYX3OKX3K5
— Luciana Andrade (@LucianaAndrade) June 13, 2021
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) August 31, 2021