W środę reprezentacja Polski zremisowała 1:1 (0:0) z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Cieniem na świetnym meczu kładzie się sytuacja z końcówki pierwszej połowy. Rywale zarzucają Kamilowi Glikowi zachowanie rasistowskie. – Trzeba być idiotą, żeby oskarżać go o takie sprawy – skomentował Mateusz Borek w "Odliczaniu do Mundialu".
Gośćmi Macieja Iwańskiego w kolejnym odcinku "Odliczania do Mundialu" byli Borek, Piotr Włodarczyk i Piotr Koźmiński. Zdecydowana większość programu poświęcona została starciu z Anglią – w tym sytuacji, do jakiej doszło de facto tuż po zakończeniu pierwszej połowy.
– Z punktu widzenia Anglików wyglądało to tak, że żółte kartki, które zobaczyli Glik i Harry Maguire były konsekwencją tego, że Polak powiedział coś do któregoś z angielskich piłkarzy, a Maguire zareagował w ten sposób i rozpoczęła się zadyma – tłumaczył Koźmiński, który pracuje m.in. dla UEFA i FIFA.
– Z informacji, które do mnie docierały wynika, że w przerwie dwóch przedstawicieli angielskiej federacji poszło do sędziego i zgłosiło tę sytuację, oskarżając Glika o zachowanie rasistowskie. Po meczu sędzia opisał w protokole, że pojawiło się takie zgłoszenie, ale zaznaczył równocześnie, że nic takiego nie widział. Mamy więc tylko słowo Anglików i prośbę o wyjaśnienie. Następne kroki będą takie, że Komisja Dyscyplinarna UEFA zbada sprawę – zaznaczył dziennikarz.
Rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski, stwierdził, że oskarżenia są absurdalne. Podobne zdanie na ten temat ma Borek. – Znam Glika od lat. Trzeba być idiotą, żeby oskarżać go o takie sprawy – powiedział.
– Po pierwsze: jak przypomnimy sobie Torino, tam jego partnerem w środku defensywy był Ogbonna. Było też wielu ciemnoskórych piłkarzy w drużynie. Po drugie: później Kamil trafił do Monaco, gdzie przez lata grał z drużyną, której przynajmniej 50 procent stanowili ciemnoskórzy. Nie wydaje mi się, żeby człowiek funkcjonujący przez lata w normalnej kulturze europejskiej i w szatniach, które wybierały go na kapitana, miał jakąkolwiek niechęć wobec osób z innym kolorem skóry – argumentował. – Nigdy zespół nie wybrałby na kapitana kogoś, na temat kogo wiedziałby, że jest rasistą, szowinistą czy mizantropem – dodał.
Według komentatora TVP Sport obrońca powinien odbić piłeczkę. – Wydaje mi się, że ci dżentelmeni, którzy zgłosili taki wniosek, powinni zostać dokładnie przesłuchani. Za chwilę być może to Glik powinien skierować sprawę do sądu o naruszenie dóbr osobistych czy pomówienie – zaznaczył.
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
16:00
Litwa
18:45
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.