Liga Mistrzów. Inter – Real Madryt 0:1. Rodrygo Goes dał zwycięstwo Królewskim w końcówce

Debiutant zaskoczył w LM. Ten mecz przeszedł do historii

Bohater meczu: Rodrygo Goes

To się nazywa wykorzystać szansę. Wszedł na murawę w drugiej połowie, był aktywny w ofensywie, a w kluczowym momencie wykazał się skutecznością, dając Królewskim zwycięstwo z niczego. W superlatywach można mówić także o występie Eduardo Camavingi, któy asystował przy trafieniu brazylijskiego skrzydłowego.

Jak padła bramka?

0:1 (90') – Camavinga znakomicie dograł w polu karnym do Rodrygo, a Brazylijczyk kopnięciem z pierwszej piłki pokonał Samira Handanovicia.

Jak mogły paść bramki?

14' – Casemiro był bliski zdobycia bramki, ale po jego mocnym kopnięciu piłka minęła słupek od zewnętrznej strony.
36' – Eder Militao dostał dośrodkowanie i groźnie główkował, ale choć był niekryty, nie zdołał trafić do bramki.
37' – Marcelo Brozović kopnął zza pola karnego, ale piłka przetoczyła się obok słupka.
54' – Edin Dzeko zmarnował dobrą okazję do strzelenia gola. Bośniak dostał dobre dośrodkowanie w polu karnym, wyszedł w górę, uderzył głowa, ale piłka poleciała wprost w ręce Thibauta Courtois.

Sytuacja w tabeli grupy D

Królewscy wygrali, ale po pierwszej kolejce nie będą pierwsi w tabeli grupy D. To miejsce przypadnie Sheriffowi Tyraspol. Klub z Naddniestrza pokonał 2:0 Szachtar Donieck. Inter jest trzeci w tabeli, Ukraińcy ostatni.