Juventus podejmie AC Milan w niedzielnym hicie 4. kolejki Serie A. "La Gazzetta dello Sport" porównała obie drużyny. "Najważniejsza różnica jest pomiędzy bramkarzami" – napisali włoscy dziennikarze.
Oba zespoły w ostatnich dniach wystąpiły w Lidze Mistrzów. Juventus pokonał Malmoe (3:0), a Milan przegrał z Liverpoolem (2:3). W klubie z Turynu latem doszło do zmiany trenera. Wyniki ligowych spotkań pokazują, że Massimiliano Allegri jeszcze nie znalazł pomysłu na odbudowanie zespołu.
"Trener Stefano Pioli niedługo będzie świętował dwa lata w Mediolanie. To okres, który zbiega się z dwuletnim czasem oderwania od Juventusu Allegriego. Milan jest bardziej zdefiniowany. Problemem Piolego może być przewidywalność: Milan jest dziś czytelny, trener będzie musiał wprowadzić kilka nowych pomysłów, ale struktura jest solidna. Allegri musi natomiast przeprogramować Juve" – czytamy w "La Gazzetta dello Sport".
Dziennikarze porównali też poszczególne formacje. Latem AC Milan opuścił Gianluigi Donnarumma, a zastąpił go Mike Maignan, który prezentuje się solidnie. Za to Wojciech Szczęsny ma za sobą słaby początek sezonu. Polak popełnił błędy w pierwszych spotkaniach.
"Najwyraźniejsza różnica jest pomiędzy bramkarzami. Szczęsny, oszołomiony błędami z Udinese i Napoli, przeżywa okres inwolucji. Maignan przejął spuściznę po Donnarummie i z Liverpoolem potwierdził, że świetnie radzi sobie z rzutami karnymi. W wieku 26 lat nie zakończył rozwoju, wciąż może się poprawiać. Jest rozwijającym się bramkarzem o niezbadanym potencjale. 31-letni Szczęsny to gracz dojrzały. Trudno wydostać mu się poza miejsce, w którym już był. Pozostaje mocnym numerem jeden, ale dziś Maignan jest w windzie, która jedzie w górę, podczas gdy on stoi nieruchomo" – ocenili dziennikarze.