Bardzo dobre spotkanie obejrzeli kibice na otwarcie 5. kolejki Premier League. Newcastle United zremisowało 1:1 z Leeds United. Cały mecz rozegrał Mateusz Klich i choć prezentował się dobrze, to nie miał wyraźnego wpływu na wynik rywalizacji.
NAJCIEKAWSZE SYTUACJE
20' – pierwsza dogodna sytuacja bramkowa dla Newcastle, próbował Almiron z niedużej odległości, ale strzelił obok bramki.
24' – powinno być 1:1. Saint-Maximin dośrodkowywał, Almiron nieczysto trafił w piłkę, ale wykończyć akcję miał szansę Joelinton. Illan Meslier obronił jednak strzał.
25' – w świetnej sytuacji znalazł się Moreno, który spróbował płaskiego uderzenia, ale chybił.
29' – Moreno tym razem w roli asystenta, ale Kalvin Phillips z dwudziestu metrów nie dokręcił piłki, a ta minęła bramkę.
35' – słupek uratował Leeds po uderzeniu Matta Ritchiego.
45+3' – wyborny kontratak gości, wyprowadzony przez Juniora Firpo. Najpierw świetnie podał do Raphinhi, ten jednak czekał za długo ze strzałem. Później Hiszpan dostał okazję, aby strzelić gola z kilku metrów, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
54' – sprawdzony refleks Karla Darlowa. Dośrodkowywał
Daniel James, a piłkę głową podbił jeszcze Jamaal Lascelles. Bramkarz jednak uchronił Newcastle przed bramką samobójczą.
70' – Sean Longstaff uderzał z dystansu, ale wysoko nad poprzeczką.
83' – rajd Saint-Maximina, który zakończył mocnym strzałem, ale odbitym przez bramkarza.
NIEWIELKIE ZMIANY W TABELI
Remis nie jest zadowalający dla żadnego z zespołów. Wciąż oba zostają bez zwycięstwa w tym sezonie. Dla Newcastle był to drugi, a dla Leeds trzeci punkt. W następnej kolejce Sroki zagrają z Watfordem, a drużyna Marcelo Bielsy zmierzy się z West Hamem.
19:00
Bournemouth
11:30
Newcastle United
14:00
Fulham
14:00
West Ham United
14:00
Burnley
16:30
Manchester City
13:00
Brentford
13:00
Crystal Palace
15:30
Arsenal Londyn
19:00
Everton