O meczu siatkarzy ze Słowenią mówiło się bardzo dużo. Trener Vital Heynen podgrzewał atmosferę swoimi wypowiedziami, a tuż przed rozpoczęciem, organizatorzy dolali oliwy do ognia. Pomylili hymny. Zamiast słoweńskiego usłyszeliśmy... serbski.
Polska najczęściej gości uczestników najważniejszych siatkarskich imprez. Nasz kraj zawsze był bardzo chwalony za organizację. Rywale byli pod wrażeniem atmosfery, warunków i dopingu. Jednak przed spotkaniem 1/2 finału Polska – Słowenia doszło do wielkiej wpadki.
W katowickim Spodku pomylono hymn naszych przeciwników. Słoweńcy nie usłyszeli "Zdravljicy", lecz hymn... Serbów.
Po pomyłce hymnowej dziennikarze słoweńscy krzyczą, że to prowokacja #EuroVolleyM
— Sara Kalisz (@SaraKalisz) September 18, 2021
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna