| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe
Bardzo smutne wieści nadeszły z Belgii na dzień przed rozpoczęciem mistrzostw świata w kolarstwie szosowym. W wyniku obrażeń po wypadku zmarł 37-letni Chris Anker Soerensen. Były duński zawodnik miał być ekspertem telewizyjnym podczas tej imprezy.
Soerensen przyjechał do Belgii na rozpoczynające się w niedzielę MŚ w kolarstwie w roli eksperta duńskiej telewizji TV 2 SPORT. W sobotę wybrał się na przejażdżkę rowerową i został potrącony przez samochód w miejscowości Zeebrugge. Niestety jego obrażenia okazały się zbyt poważne i nie udało się go uratować.
To kolejny taki przypadek w ostatnich latach. W 2017 roku w podobny sposób zginął wciąż wówczas ścigający się w peletonie Włoch Michele Scarponi.
Chris Anker Soerensen miał 37 lat. Dwanaście razy startował w Wielkich Tourach. Między innymi wygrał etap Giro d'Italia 2010, został pięć lat później mistrzem Danii ze startu wspólnego. W Tour de France 2012 otrzymał nagrodę dla najbardziej agresywnego kolarza. Karierę zakończył trzy lata temu.
A tragic loss occurred today with the passing of former professional cyclist and journalist, Chris Anker Sørensen.
— UCI (@UCI_cycling) September 18, 2021
Our thoughts are with his family, friends and everyone at @dcucykling pic.twitter.com/uIMPXhllAi