| Niepełnosprawni

Amp futbol. David Mendes: brak nogi niczego mi nie utrudnia, skoro mogę nawet grać w piłkę

David Mendes (fot. PAP)
David Mendes (fot. PAP)

David Mendes był jednym z głównych bohaterów reprezentacji Hiszpanii, która zdobyła srebro mistrzostw Europy w Krakowie. O jego umiejętnościach przekonali się Polacy, którym strzelił gola w fazie grupowej. – Gdy usłyszałem, że mogę grać w piłkę nie mając nogi, myślałem że to żart. (...) Teraz marzę o triumfie w mistrzostwach Europy – wyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ładny gest prezesa PZPN. Ampfutboliści na PGE Narodowym

Czytaj też

Cezary Kulesza zaprosił reprezentację amp futbolu na mecz z San Marino

Ładny gest prezesa PZPN. Ampfutboliści na PGE Narodowym

Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL – W jakich okolicznościach straciłeś nogę?
David Mendes: – Gdy miałem siedem lat, uległem wypadkowi. Potrącił mnie samochód. Teraz po latach jednak cieszę się, że "tylko" straciłem jedną nogę. Tak naprawdę brak nogi niczego mi nie utrudnia. Mogę robić wszystko, skoro mogę nawet grać w piłkę. A amp football to najlepsza rzecz, którą napotkałem w moim drugim życiu, bo tak oceniam czas po wypadku.

– Co na początku było najtrudniejsze?
– Dzieci się mnie bały i nie pozwalały mi się z nimi bawić. Mówiły, że albo coś mi się stanie, albo kogoś uderzę, albo zrobię krzywdę kulą. Z tego powodu nie czułem się taki jak inni. Poza tym, moja mama zabraniała mi wychodzić, a szczególnie próbować grać w piłkę! Ale i tak zdarzało się, że wykorzystywałem jej chwile nieuwagi i wychodziłem ukradkiem. Choć trudno się skradać o kulach! Ale co mogłem zrobić – chciałem być normalnym chłopcem, bawić się i grać w piłkę, tak jak rówieśnicy.

– Miałeś piłkarskiego idola?
– Otrzymałem imię na cześć Davida Beckhama, więc mój wybór idola był oczywisty. A potem stał się nim także Leo Messi. A w amp futbolu? Myślę, że na razie nie ma jeszcze osób, które by się wyraźnie wyróżniały. Najbardziej mi jednak zaimponował w Turcji Serkan, z którym miałem okazję się zmierzyć.

– Jak się zaczęła twoja przygoda z amp futbolem?
– Pięć lat temu. Rozmawiałem z nauczycielem i powiedział mi, że może mi znaleźć drużynę, w której mógłbym grać. Gdy usłyszałem, że mogę grać w piłkę nie mając nogi, myślałem że to żart. Pewnego dnia jednak mnie zaskoczył wiadomością, że rozmawiał o mnie z przedstawicielami hiszpańskiego związku amp futbolowego i... dostałem powołanie do reprezentacji. Zaproszono mnie na turniej do Barcelony, w którym zagrały także dwie inne kadry – Francja i... Polska. I właśnie przeciwko Polsce strzeliłem swojego pierwszego gola, w dodatku w finale, który wygraliśmy.

– Czy amp futbol cieszy się obecnie zainteresowaniem w Hiszpanii?
– Niestety mało ludzi tak naprawdę o nas wie i nie mamy dużego wsparcia z zewnątrz. Rzadko mamy zgrupowania, a nawet jeśli – trwają po trzy dni. W Hiszpanii jest liga, ale grają w niej tylko cztery kluby. Mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni i będziemy mieć większe możliwości, by razem trenować.

Ładny gest prezesa PZPN. Ampfutboliści na PGE Narodowym

Czytaj też

Cezary Kulesza zaprosił reprezentację amp futbolu na mecz z San Marino

Ładny gest prezesa PZPN. Ampfutboliści na PGE Narodowym

Chorąży, "Messi", marynarz. Poznaj ampfutbolowych bohaterów

Czytaj też

Reprezentacja Polski w Amp Futbolu (fot. PAP)

Chorąży, "Messi", marynarz. Poznaj ampfutbolowych bohaterów

– Z jakim nastawieniem przyjechaliście do Krakowa? Od początku liczyliście na medal?
– Chcieliśmy przede wszystkim czerpać radość z tej rywalizacji. A to co się wydarzyło podczas mistrzostw to dla nas istne szaleństwo! Chcieliśmy wyjść z grupy i dobrze zagrać w następnych rundach, ale finał przerósł nasze oczekiwania. Nawet nie śniliśmy o tym, że dotrzemy tak daleko.

– Przegraliście dopiero z Turcją, która jest jedną z czołowych amp futbolowych reprezentacji.
– Medal jest dla nas ogromnym sukcesem i jesteśmy z niego bardzo szczęśliwi. Jesteśmy młodą drużyną, a w Hiszpanii ta dyscyplina nie ma tradycji. Oczywiście, bardziej zadowoleni bylibyśmy ze złota, ale mamy czas – możemy poprawić naszą grę i za jakiś czas znów powalczyć o tytuł mistrzowski. Może z jeszcze lepszym skutkiem.

– Co sprawiło, że doszliście tak daleko?
– To duża zasługa silnego charakteru każdego z nas. Nie nastawialiśmy się od razu na sukces, ale gdy się do niego zbliżyliśmy, nie zabrakło nam zaangażowania. Wszyscy byliśmy zmotywowani i pełni pozytywnych emocji. Myślę, że nasz sztab szkoleniowy świetnie nas przygotował, a potem z meczu na mecz robiliśmy postępy.

– Które momenty mistrzostw na zawsze utkwią ci w pamięci?
– Każda chwila spędzona w Krakowie była dla mnie cudownym przeżyciem. Najlepiej jednak zapamiętam pierwszy mecz z Polską, w którym strzeliłem gola. To był mój najlepszy mecz turnieju. Trudno mi będzie także zapomnieć rywalizację z Anglią, która zakończyła się dla nas szczęśliwie – awansem po rzutach karnych. Chyba nigdy nie byłem tak podekscytowany i myślę, że koledzy z zespołu tak samo.

– Nie wspomniałeś o półfinale, w którym ponownie zmierzyliście się z Polską.
– To też było dobre spotkanie, awansowaliśmy do finału, zagrałem dobrze. Pod koniec zostałem jednak wyrzucony z boiska, o czym jednak wolałbym zapomnieć.

– Co jest teraz dla ciebie najważniejsze?
– Grać, rywalizować i cieszyć się z tego, co mam. Bo każdego dnia doceniam to, że choć jestem niepełnosprawny, mogłem zostać piłkarzem i coś osiągnąć na boisku. Moim marzeniem jest powrót do finału mistrzostw Europy. Tym razem chciałbym jednak wygrać.

Chorąży, "Messi", marynarz. Poznaj ampfutbolowych bohaterów

Czytaj też

Reprezentacja Polski w Amp Futbolu (fot. PAP)

Chorąży, "Messi", marynarz. Poznaj ampfutbolowych bohaterów

Świercz: wczoraj smutek, dziś radość. Jestem dumny z chłopaków
Przemysław Świercz (fot. TVP)
Świercz: wczoraj smutek, dziś radość. Jestem dumny z chłopaków

Polecane
Najnowsze
Zdecydowane słowa Kiwiora na konferencji
nowe
Zdecydowane słowa Kiwiora na konferencji
FOTO
Wojciech Papuga
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jakub Kiwior (fot. Getty Images)
Konferencja prasowa reprezentacji Polski 2.06. [ZAPIS]
 Konferencja prasowa reprezentacji Polski: transmisja na żywo w tv i online (2.06.2025)
Konferencja prasowa reprezentacji Polski 2.06. [ZAPIS]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 33. kolejki (02.06.2025)
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 33. kolejki [transmisja na żywo, online, live stream] (02.06.2025)
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 33. kolejki (02.06.2025)
| Magazyn Betclic 2 Ligi 
Zagrają w innym mieście. Ważna zmiana w siatkarskiej lidze
Ukraińscy siatkarze zagrają w Elblągu (fot. PAP).
Zagrają w innym mieście. Ważna zmiana w siatkarskiej lidze
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Sensacja! 361. rakieta świata w ćwierćfinale French Open!
Lois Boisson (fot. Getty)
Sensacja! 361. rakieta świata w ćwierćfinale French Open!
| Tenis / Wielki Szlem 
Kibicowska gorączka przed zgrupowaniem kadry
Reprezentacja Polski (fot. Getty Images)
Kibicowska gorączka przed zgrupowaniem kadry
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Ten manewr ocalił Świątek. Kibice i trener mówili o tym od dawna
French Open. Ten manewr ocalił Igę Świątek. Kibice i trener mówili o tym od dawna (fot. Getty)
Ten manewr ocalił Świątek. Kibice i trener mówili o tym od dawna
fot. Facebook
Sara Kalisz
Do góry