Najgorętsza sprinterka świata modelką? Dostała wielką szansę od globalnej marki

Rekordzista świata w maratonie kończy karierę

Igrzyska olimpijskie były przełomowe dla młodej lekkoatletki. Mimo, że nie załapała się do sztafety 4x400 metrów, to jej konto na Instagramie w ciągu kilkunastu dni zaobserwowało ponad... 400 tysięcy osób. W Niemczech stała się celebrytką. Dostrzegła to także rodzima marka – Hugo Boss – która zaoferowała jej współpracę w roli modelki na Tygodniu Mody w Mediolanie.

W jednym ze stories napisała, że jest podekscytowana otrzymaną szansą i zbliżającymi pokazami. – Lecę do Mediolanu! Mam bardzo dobry nastrój, bo przede mną niezwykłe dni we Włoszech. Nie mogę doczekać się pokazów w na Hugo Boss Fashion Show. To takie małe marzenie, które się spełnia – wyznała Alica.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez ᗩlica Ѕchmidt | Track&Field (@alicasmd)

W 2017 roku została wybrana przez australijski magazyn Busted Coverage "najgorętszą sprinterką na świecie". Fani zwracają uwagę głównie na jej wygląd. Mimo to, Alica nie zamierza rzucać sportu na rzecz modelingu.

O Niemce głośno w mediach zrobiło się przed rokiem. Alica miała okazję do odbycia wspólnego treningu z piłkarzami Borussii Dortmund. Zdjęcia z akcji, którą zorganizowała jedna ze sportowych marek, szybko obiegły internet. Zauważyli je także kibice Manchesteru United. Żartowali wtedy, że już nie dziwią się Jadonowi Sancho, który w tamtym czasie nie zamierzał opuszczać niemieckiego klubu. Schmidt została bowiem omyłkowo wzięta za... trenerkę od przygotowania fizycznego.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez ᗩlica Ѕchmidt | Track&Field (@alicasmd)