Niesamowita dramaturgia w Soczi! Lewis Hamilton wygrał wyścig o Grand Prix Rosji i wskoczył na pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. W deszczowej końcówce wyrwał zwycięstwo z rąk Lando Norrisa. Drugie miejsce zajął Max Verstappen, który startował z... ostatniego pola! Podium uzupełnił Carlos Sainz.
Przed wyścigiem
W piątek stało się jasne, że Verstappen ruszy do Grand Prix Rosji z końca stwaki. Wszystko przez karę, jaką nałożono na niego po wymianie silnika. Dlatego też w sobotnim kwalifikacjach przejechał zaledwie jedno okrążenie, by nie eksploatować nowej jednostki napędowej. Problemy te stworzyły okazję dla Hamiltona.
Przed weekendem w Soczi, mistrz świata tracił do liderującego Holendra zaledwie pięć punktów. Świetne kwalifikacje i wyścig mogłyby pomóc w dogonieniu i wyprzedzeniu rywala. Niestety, przez złą strategię związaną z doborem opon Hamilton zakończył sobotnie zmagania "dopiero" na czwartej lokacie. Pole position trafiło do Lando Norrisa z McLarena, drugi był Carlos Sainz z Ferrari, a trzeci George Russell z Williamsa.
Kwalifikacje na siódmej lokacie zakończył Valtteri Bottas, partner Hamiltona. Szefostwo Mercedesa podjęło dość zaskakującą decyzję. W bolidzie Fina dokonano bowiem wymiany silnika. Może to dziwić, ponieważ nowa jednostka napędowa została zainstalowana w jego samochodzie dwa tygodnie temu przed Grand Prix na Monzie. Fani, którzy F1 oglądają nie od dziś od razu zauważyli, że jest to element strategii.
Dzięki tej wymianie Bottas spadł z siódmego na siedemnaste pole startowe. Miał tym samym za zadanie spowalniać Verstappena, by ten nie przebijał się szybko w górę stawki. Rodziłoby to spore zagrożenie dla pozycji Hamiltona.
BREAKING: Valtteri Bottas will start the Russian Grand Prix from 17th on the grid due to a power unit change.#F1 #RussianGP pic.twitter.com/4D1AU64VZ2
— Formula 1 (@F1) September 26, 2021
Przebieg wyścigu
Na starcie doszło do kilku interesujących roszad. Już w pierwszym zakręcie na pozycję lidera wskoczył Sainz. Miejsce za miejscem tracił natomiast Hamilton. Spadł z czwartej na siódmą lokatę. Ciekawie było również w tyle stawki. Tam pojedynek toczyli między sobą Bottas i Verstappen. Fin miał za zadanie jak najdłużej utrzymać Holendra za tylnym skrzydłem swojego bolidu. Bronił się dość krótko, bo już na szóstym kółku kierowca Red Bulla zdołał go wyprzedzić. Rzucił się tym samym w pogoń za czołówką.
W niej początkowo za wiele się nie działo. Na trzynastym okrążeniu Norris dobrał się do skóry Sainzowi, dzięki czemu został liderem Grand Prix. Ferrari zdecydowało tym samym, że Hiszpan zjawi się w alei serwisowej na wymianę opon. W miejsce mieszanki średniej pojawiła się twarda. Nieco inną taktykę obrali inżynierowie McLarena i Mercedesa. Norris pojawił się w boksie na 28. kółku, a Hamilton na 27. Oni również kontynuowali jazdę na ogumieniu z białym paskiem.
LAP 28/53
— Formula 1 (@F1) September 26, 2021
Norris pits
It's a quick stop and he returns to the track in P4, around 15 seconds behind new race leader Perez#RussianGP #F1 pic.twitter.com/A2lhnlqElB
LAP 49/53
— Formula 1 (@F1) September 26, 2021
The pits are busy as multiple drivers dive in and switch to intermediates
Hamilton also pits for inters#RussianGP #F1 pic.twitter.com/3kOmLOAfUw
Lando Norris? Największy przegrany. NAJWIĘKSZY. Mógł posłuchać sugestii inżyniera, zostałby zwycięzcą #RussianGP. Nie posłuchał.
— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) September 26, 2021
Wielki Szlem uciekł (a miał pole position i najszybsze okrążenie). Uciekło drugie z rzędu zwycięstwo McLarena (od czasu Turcji i Kanady 2010).#F1pl pic.twitter.com/kxm24mCEEL
Sytuacja w klasyfikacji generalnej
Największym wygranym weekendu jest niewątpliwie... Verstappen. Przed Grand Prix zmieniono mu silnik i chyba nikt nie wierzył, że startując z ostatniego pola zdoła zająć drugą lokatę. Hamilton wygrał, zgarnął pełną pulę, ale mimo to nie uciekł znacznie w "generalce".
DWA PUNKTY. HAMILTON I VERSTAPPEN.
— Rafał Ś. 😷 (@rafal016) September 26, 2021
Walka o tytuł trwa dalej. Turcja za 2 tygodnie. #f1pl #RussianGP #ElevenF1 pic.twitter.com/C6nPJxX5b7
Następne