Jukub Miśkowiak zwyciężył w piątek w trzeciej rundzie IMŚJ na torze w Pardubicach. Tym samym 20-letni żużlowiec w efektowny sposób przypieczętował tytuł indywidualnego mistrza świata. Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zajął Wiktor Lampart.
Zawody w Czechach były ostatnią odsłoną zmagań o mistrzostwo świata juniorów na żużlu. Po dwóch częściach cyklu Miśkowiak prowadził w klasyfikacji generalnej z dwupunktową przewagą nad Duńczykiem Madsem Hansenem, trzeci, ze stratą ośmiu punktów do lidera, był Wiktor Lampart.
Od początku piatkowych zawodów Polak pewnie bronił uzyskanej różnicy. Wygrał cztery z pięciu biegów eliminacyjnych, w których wystąpił i bardzo pewnie zameldował się w półfinale zawodów. Tam ponownie nie miał sobie równych, pokonując Jana Kvecha, Petra Chlupaca i późniejszego brązowego medalistę całego cyklu – Lamparta.
Nie był to koniec dominacji reprezentanta Polski podczas czeskiego ścigania. W finale prowadził już od pierwszego łuku, a na dystansie powiększał tylko przewagę, potwierdzając swoja znakomitą dyspozycję w tegorocznych zmaganiach.
Na drugim miejscu finałowy wyścig zakończył drugi w całym cyklu Duńczyk Hansen. Trzeci był Jan Kvech, a czwarty Norick Bloedorn.
Reprezentant Polski stanął na najwyższym stopniu podium Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów po raz czternasty. Przed Miśkowiakiem sztuki tej dokonywali: Maksym Drabik (2017, 2019), Bartosz Smektała (2018), Bartosz Zmarzlik (2015), Piotr Pawlickr. (2014), Patryk Dudek (2013), Maciej Janowski (2011), Karol Ząbik (2006), Krzysztof Kasprzak (2005), Robert Miśkowiak (2004), Jarosław Hampel (2003), Dawid Kujawa (2001), Robert Dados (1998) i Piotr Protasiewicz (1996).