Przejdź do pełnej wersji artykułu

PKO Ekstraklasa. Dariusz Żuraw: brakowało nam ostatniego podania

Dariusz Żuraw (fot. PAP) Dariusz Żuraw (fot. PAP)

W meczu otwierającym 10. kolejkę PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok wygrała z Zagłębiem Lubin 1:0. Po meczu Dariusz Żuraw żałował porażki u siebie. – Szkoda tego meczu, bo piłkarsko był to jeden z lepszych naszych występów – powiedział trener lubinian.

Lech Poznań – Śląsk Wrocław. Transmisja meczu w TVP

Czytaj też:

Patryk Szysz, Martin Pospisil i Łukasz Poręba (fot. PAP/Sebastian Borowski)

PKO Ekstraklasa: Jagiellonia zatrzymała Zagłębie. Imaz bohaterem

Jagiellonia zdobyła kolejne trzy punkty. Po wygranej z Lechem u siebie, zespół dołożył kolejne zwycięstwo, na wyjeździe z Zagłębiem. Choć rywale mieli optyczną przewagę (posiadanie piłki 65-35 procent na korzyść lubinian), białostoczanie mogą być bardziej zadowoleni z rezultatu. Trener Ireneusz Mamrot po meczu pochwalił zawodników za determinację.

– Najbardziej dzisiaj możemy być zadowoleni z wyniku. Nie weszliśmy najlepiej w mecz, zwłaszcza mieliśmy problemy w pierwszej połowie i Zagłębie miało inicjatywę. Miało też lepsze sytuacje, może nie stuprocentowe, ale dobre. My dzisiaj byliśmy bardzo skuteczni. Mieliśmy jedną sytuację i ją wykorzystaliśmy. Dowieźliśmy wynik do końca zaangażowaniem, determinacją i w jednej sytuacji wybronił nam Steinbors. Cieszymy się ze zwycięstwa. Tak to już jest, że czasami piłka zabiera, a czasami daje. Dzisiaj nam dała – przyznał szkoleniowiec Jagiellonii.

Mankamentem Zagłębia okazała się skuteczność. Mimo ponad dwukrotnie większej liczby sytuacji bramkowych, oddało tylko dwa celne strzały. Na to zwrócił uwagę po meczu Dariusz Żuraw.

– Niezły mecz w naszym wykonaniu, ale wygrywa ten zespół, który strzela bramki. Dzisiaj nieźle operowaliśmy piłką do 16. metra, ale brakowało nam ostatniego dokładnego podania i stąd porażka. Popełniliśmy jeden błąd i straciliśmy jednego gola. Uczulaliśmy zawodników, że Imaz to zawodnik, którego cały czas trzeba mieć pod kontrolą. Ale co innego mówić, a co innego to później zrealizować. Imaz to piłkarz, który momentami przerasta naszą ligę i to było dzisiaj widać. Szkoda tego meczu, bo piłkarsko był to jeden z lepszych naszych występów – podkreślił trener Zagłębia

Po zwycięstwie Jagiellonia przeskoczyła w tabeli Zagłębie, awansując na szóste miejsce. Choć lubinianie zajmują siódmą pozycję, mają jednak tyle samo punktów.

W następnej kolejce Zagłębie zagra na wyjeździe ze Stalą, natomiast Jagiellonia podejmie Radomiaka. Oba spotkania odbędą się w poniedziałek, 18 października.

Źródło: TVPSport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także