Ukraina chce włączyć się w batalię o organizację zimowych igrzysk olimpijskich w 2030 roku. Prezydent kraju – Wołodymyr Zełenski – uważa, że jedna z największych imprez sportowych na świecie może przynieść naszych wschodnim sąsiadom jedynie korzyści. Nie wiadomo jednak czy zdaje sobie sprawę, że jego państwa może zwyczajnie nie być stać na tę inwestycję.