{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ligue 1. Neymar krytykowany przez francuskich dziennikarzy. "Nie da się zrozumieć, dlaczego podpisali z nim nowy kontrakt"
Rafał Majchrzak /
Nie milkną echa pierwszej ligowej porażki Paris Saint-Germain ze Stade Rennes (0:2). "L'Equipe" wyraźnie skrytykowało jedną z gwiazd drużyny z Parc des Princes. Chodzi o Neymara, któremu wypominana jest m. in. katastrofalnie słaba skuteczność.
Kac po Lidze Mistrzów? Niespodziewana, ale zasłużona porażka Paris Saint-Germain
Sposób na PSG znaleźli piłkarze Rennes. Jak się okazuje, mają patent na paryżan. Pokonali ich kilka razy w wyjątkowych okolicznościach. Stało się tak chociażby na Parc des Princes w 2012 roku, kiedy Rennes grało w dziewiątkę przeciwko 11 graczom ze stolicy. Wygrało 2:1.
Ponownie pokonali w tym samym stosunku Les Rouge-et-Bleu w maju 2014 roku, psując świętowanie tytułu mistrza Francji. W kwietniu 2019 roku jako jedyna drużyna pokonali na Stade de France PSG w finale Pucharu Francji (2:2 w meczu, 6:5 w rz. k.), a później powtórzyli to samo w lidze w sierpniu... znów wygrywając 2:1.
W tym roku również stali się widmem dla ekipy Mauricio Pochettino. Gdyby nie remis 1:1 w majowym starciu, być może to PSG, a nie Lille świętowałoby zdobycie mistrzostwa Francji.
Od razu szukano winnych porażki z niedzieli, która zakończyła świetną serię w początkowego fazie sezonu. Jednym z nich jest Neymar. W ankiecie zamieszczonej na stronie internetowej "L'Equipe" umieściło pytanie o to, czy Brazylijczyk nadal powinien być podstawowym zawodnikiem PSG. Po podpisaniu nowego kontraktu, który wygasa w czerwcu 2025 roku, były piłkarz Barcelony spisuje się poniżej oczekiwań.
Brazylijczyk, podobnie jak Lionel Messi, uczestniczył w rozgrywkach Copa America 2021. Dotarł tam z Brazylią aż do finału, który przegrał 0:1 właśnie z Argentyną. Nie przepracował zatem w pełni okresu przygotowawczego.
"L'Equipe" zaczęło zatem kwestionować kondycję fizyczną Neymara, zauważając, że nie ma już takiej samej prędkości, jak wtedy, gdy przeszedł do Paryża w 2017 roku. Nie dominuje nad rywalami, stał się powolniejszy. "Coraz trudniej jest mu przed nimi uciec. Przed nim jeszcze długa droga, aby odzyskać swoją fizyczną formę" – czytamy.
Francuski dziennik bardziej skupia się jednak na tym, że na ostatnie 41 strzałów Neymar zdobył tylko dwie bramki (z czego tylko jedną w obecnym sezonie ligowym, w wygranym meczu z Olympique Lyon 2:1, który akurat zaliczyć można było do udanych).
"W niedzielę w meczu z Rennes Neymar przeoczył kilka okazji do łatwych podań, nie tworzył przewagi, a niewielkie zaangażowanie w obronę było raczej problemem niż rozwiązaniem dla zespołu. Pochettino zdjął go z boiska na 13 minut przed końcem meczu, co jest wyraźnym znakiem, że Neymar ma za sobą dość niefortunny mecz we francuskiej Bretanii" – pisze dalej.