| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Trenuje Ronaldo, wygrał z Realem... Kto mógł prowadzić Legię Warszawa?

Potter, Vernydub, Solskjaer, Vrba, Fischer. Mogli pracować w Legii Warszawa
Graham Potter i Jurij Vernydub mają za sobą dobre tygodnie. Obaj mogli pracować w Legii Warszawa (fot: Getty/PAP)

Legia Warszawa przez ostatnie lata rozważała zatrudnienie wielu trenerów. Niektórzy z nich mogą mówić o udanych tygodniach. Jeden ograł Real Madryt, drugi pracuje z Cristiano Ronaldo, a kolejni walczą o dobre lokaty w Bundeslidze i Premier League.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Gdyby przez ostatnią dekadę zliczyć nazwiska trenerów przymierzanych do Legii Warszawa, należałoby pomyśleć przynajmniej o kilkudziesięciu nazwiskach. Mniejsze jest grono, które faktycznie mogło trafić na Łazienkowską. Ostatnie tygodnie są jednak udane dla niektórych szkoleniowców łączonych w przeszłości z mistrzami Polski.

Trener mentalny o problemach Legii. "To ludzie, nie maszyny"

Czytaj też

Rafał Kubów o grze Legii Warszawa w Lidze Europy, PKO Ekstraklasie i meczach z Leicester i Lechią

Trener mentalny o problemach Legii. "To ludzie, nie maszyny"

Wygrana z Realem Madryt, ale też trzymanie się czołówki w Bundeslidze oraz Premier League. To rzeczywistość ostatnich tygodni dla Jurija Wernyduba, Ursa Fischera czy Grahama Pottera. Ale nie wszystkim układa się tak dobrze.

Jak ograć Real?


Dirk Kuyt stwierdził, że drużyny takie jak Sheriff Tyraspol nie mają czego szukać w Lidze Mistrzów. Wkrótce potem szkoleniowiec mistrzów Mołdawii odpowiedział byłemu reprezentantowi Holandii. – Cieszę się, że mogłem zniszczyć jego idealny świat – stwierdził Jurij Wernydub.

Ukrainiec trzy–cztery lata temu był bliski zatrudnienia przy Łazienkowskiej. W stolicy znano go jeszcze z czasów rywalizacji z Zorią Ługańsk w eliminacjach europejskich pucharów. Były piłkarz osiągał dobre wyniki z klubem, który dał mu pierwszą szansę na samodzielną pracę. Wcześniej szkoleniowiec był tylko częścią sztabu Metałurha Zaporoże.

Werndyub budował siłę Zorii. Pierwszą drużynę prowadził przez siedem lat, co wiele mówi o tym, jak mocno ceniono go w ukraińskim klubie. Potem zdecydował się na Białoruś, gdzie cieszył się z mistrzostwa kraju z Szachtiorem Soligorsk. Pod koniec 2020 przejął Sheriffa Tyraspol i znów mógł świętować tytuł. Ale kluczowe miało być lato i walka o europejskie puchary. I nie mogło udać się lepiej. W eliminacjach zostawił w pokonanym polu KF Teuta, Alaszkert Erywań, Crvenę Zvezdą i na koniec Dinamo Zagrzeb. Chorwatów rozbił 3:0 i mógł rozsiąść się w gronie najmocniejszych.

Sheriff trafił w grupie Ligi Mistrzów na Real Madryt, Szachtar Donieck oraz Inter Mediolan. Dwie pierwsze drużyny ekipa z Mołdawii zdołała już pokonać i dzięki temu prowadzi w tabeli. Szerokim echem odbiło się zwycięstwo w Hiszpanii. Dodatkowo gola strzelił Jasurbek Yaxshiboyev, którego wypożyczono z Legii Warszawa na życzenie Ukraińca.

Trener mentalny o problemach Legii. "To ludzie, nie maszyny"

Czytaj też

Rafał Kubów o grze Legii Warszawa w Lidze Europy, PKO Ekstraklasie i meczach z Leicester i Lechią

Trener mentalny o problemach Legii. "To ludzie, nie maszyny"

Michniewicz po Lechii: już w sobotę mówiłem, że nie wygląda to dobrze
Czesław Michniewicz (fot. PAP)
Michniewicz po Lechii: już w sobotę mówiłem, że nie wygląda to dobrze

Lepszy uścisk dłoni Nawałki czy jednak SMS od Sousy? [OPINIA]

Czytaj też

Paulo Sousa (fot. PAP)

Lepszy uścisk dłoni Nawałki czy jednak SMS od Sousy? [OPINIA]

Wernydub może triumfować. Dodatkowo 55-latek mocno buduje swoją pozycję na rynku. W Tyraspolu ma wiele, bo dysponuje świetnym centrum treningowym, odpowiednim budżetem na transfery, a przede wszystkim mocną kadrą. Jeśli jednak Ukrainiec będzie chciał zmienić w przyszłości klub, to nie powinien mieć żadnych problemów ze znalezieniem nowej posady.

Jak wyróżnić się w topowych ligach?


Kiedy Legia szukała trenera, który może zastąpić Deana Klafuricia po zdobyciu podwójnej korony z Legią, potencjalnych kandydatów było pięciu. Władze mistrzów Polski chciały zatrudnić między innymi Grahama Pottera. Teraz Anglik raczej nie spojrzy w kierunku PKO Ekstraklasy, ale wtedy szanse były.

Szkoleniowiec miał za sobą ponad siedem lat pracy w Szwecji, gdzie osiągał dobre wyniki i rozwinął wielu zawodników Ostersund. Ostatecznie Legii nie wyszło z Anglikiem, bo ten wybrał posadę trenera Swansea. Nie minął rok, a Potter podpisał umowę z Brighton i teraz może prowadzić drużynę w Premier League, gdzie radzi sobie godnie. Jego ekipa zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli, a do pierwszej lokaty traci raptem dwa punkty. Drużyna, w której występuje Jakub Moder ma za sobą doskonały start.

Podobnie jest w przypadku Ursa Fischera. Legia interesowała się Szwajcarem w trakcie, gdy w jego życiorysie znajdowały się już FC Zurych, FC Thin oraz FC Basel. 55-latek dostał jednak szansę pracy w Niemczech. Szkoleniowiec przejął Union Berlin w 2. Bundeslidze. Najpierw wywalczył awans do najwyższej klasie rozgrywkowej, a potem poprowadził stołeczny zespół do europejskich pucharów.

W tym sezonie Union spisuje się solidnie i zajmuje siódme miejsce w Bundeslidze. W Lidze Konferencji berliński klub ma za sobą porażkę ze Slavią Praga i wygraną z Maccabi Hajfa, a w grupie ma jeszcze Feyenoord Rotterdam. Sam Fischer udowodnił za to, że stać go na efektywną pracę na rynku niemieckim.

W podobnym okresie mistrzowie Polski spoglądali na Miguela Cardoso. Portugalczyk miał za sobą dobry czas w Rio Ave oraz doświadczenie z Szachtara Donieck, gdzie był asystentem Paulo Fonseki. Późniejsza kariera 49-latka spowolniła. Zaczęło się od błyskawicznego wyrzucenia z FC Nantes. Potem nie było udanie w Celcie Vigo, a licznik w AEK-u Ateny zatrzymał się na czterech meczach. Była też kolejna szansa w Rio Ave, ale sentymenty nie wygrały. Cztery ostatnie kontrakty Cardoso kończyły się średnią punktów, która nie przekraczała współczynnika 1,00.

Pracuje z Ronaldo


Potter i Fischer nie zdecydowali się na pracę w Polsce. Podobnie postąpił Ole Gunnar Solskjaer. Norweg miał za sobą dobry czas w Molde, a przy tym olbrzymie doświadczenie piłkarskie. Na horyzoncie była też posada w Wielkiej Brytanii. Norweg miał swój cel i podziękował stołecznej drużynie, a dodatkowo polecił niejakiego Henninga Berga.

Lepszy uścisk dłoni Nawałki czy jednak SMS od Sousy? [OPINIA]

Czytaj też

Paulo Sousa (fot. PAP)

Lepszy uścisk dłoni Nawałki czy jednak SMS od Sousy? [OPINIA]

9 hektarów, 7 boisk i stadion... Tak wygląda Cracovia Training Center
Cracovia Training Center (fot. TVP)
9 hektarów, 7 boisk i stadion... Tak wygląda Cracovia Training Center

Dlaczego Legia przegrywa? "Tego nie można oszukać"

Czytaj też

Jan Chmura o przygotowaniu Legii Warszawa i jej kłopotach w Ekstraklasie

Dlaczego Legia przegrywa? "Tego nie można oszukać"

Berg ostatecznie został trenerem Legii i był odpowiedzialny za wiele pozytywnych zmian przy Łazienkowskiej. Z kolei Solskjaer szybko stracił pracę w Cardiff i znów wrócił do kraju. Ale pod koniec 2018 roku nastąpił przełom. O pomoc poprosił go jego były klub. 48-latek został w ten sposób trenerem Manchesteru United i do dziś pracuje z Czerwonymi Diabłami. Klub wciąż staje na nogi, nie jest faworytem do zdobycia mistrzostwa Anglii, ale może łatwiej będzie po zakontraktowaniu Cristiano Ronaldo?

Sam Berg pracował w Legii, ale kilkanaście miesięcy temu znów stał się kandydatem. Przy Łazienkowskiej rozważano ponowne zatrudnienie Norwega. 52-latek miał już jednak posadę i nie zamierzał z niej rezygnować. Szkoleniowiec po odejściu z Legii pracował w Videotonie, Stabaek, a od czerwca 2019 roku ma podpisany kontrakt z Omonią Nikozja. Ostatni sezon Norweg zakończył zdobyciem mistrzostwa kraju.

Ograł Legię


Legia potrafiła zerkać w kierunku trenerów z państw graniczących z Polską. W przeszłości było tak z Pavlem Vrbą oraz Vladimirem Weissem, którzy mieli zatrudnić Macieja Skorżę. Do dziś legendą pozostaje, jak Skorża szedł po ostatnim meczu sezonu 10/11 pożegnać się z dziennikarzami, a... sam był zaskoczony słowami prezesa, że jednak zostanie.

Vrba doskonale poradził sobie bez pracy przy Łazienkowskiej. Przez ostatnie lata był zatrudniany przez Viktorię Pilzno, Anży Machaczkała, Łudogorec Razgrad i Spartę Praga, z którą związał się w lutym. Dodatkowo przez ponad 24 miesiące zajmował się czeską reprezentacją.

Weiss także ma za sobą prowadzenie reprezentacji: najpierw słowackiej, później gruzińskiej. Z tą drugą był o krok od dostania się na ostatnie mistrzostwa Europy. Zabrakło kroku – odpowiedniego kroku w trakcie baraży. Po drodze była też współpraca ze Slovanem Bratysławą i Kairatem Ałmaty.

Legia była też mocno zdeterminowana, by swego czasu zatrudnić Adriana Gulę. Zaczęło się jeszcze w czasach, kiedy Słowak prowadził MSK Żylina (2013 – 2018). Kiedy szkoleniowiec odchodził z klubu, było blisko przenosin do Polski, ale stanęło na tym, że został selekcjonerem reprezentacji swojego kraju do lat 21. Zawsze coś okazywało się przeszkodą, gdy obie strony zaczynały rozmowy. Potem Guła zaczął odpowiadać za wyniki Viktorii Pilzno, a przed startem obecnego sezonu, 46-latek był już w innej sytuacji.

Obecnie Gula prowadzi… Wisłę Kraków. Słowak ma już za sobą szansę zmierzenia się z Legią i z pewnością mógł być zadowolony po spotkaniu. Drużyna 46-latka wygrała w Ekstraklasie 1:0 z mistrzami Polski. Biała Gwiazda zajmuje trzynaste miejsce po dziesięciu kolejkach. Nie jest dobrze, ale jeśli Guła chciałby zdobyć odniesienie w kontekście Wojskowych, to ci w ligowej tabeli są jeszcze niżej.

Legia przez ostatnie lata zatrudniała wielu trenerów, a jeszcze więcej nazwisk rozważała. Wielu z kandydatów poradziło sobie dość solidnie na arenie europejskiej. Obecnie szkoleniowcem mistrzów Polski jest Czesław Michniewicz, który w poprzednim sezonie zrealizował cel i zdobył tytuł. Warszawianie doskonale radzą sobie na arenie międzynarodowej, gdzie liderują w swojej grupie Ligi Europy. Gorzej jest na krajowym podwórku i to sprawia, że w stolicy trudno o spokój. Już teraz nie brakuje spekulacji, że ewentualna przegrana z Lechem Poznań może postawić dotychczasowego trenera w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli byłoby inaczej, można by dostrzec, że Legia zaczyna stawiać na spokój i stabilność, a przy tym wyciąga wnioski z przeszłości.

Dlaczego Legia przegrywa? "Tego nie można oszukać"

Czytaj też

Jan Chmura o przygotowaniu Legii Warszawa i jej kłopotach w Ekstraklasie

Dlaczego Legia przegrywa? "Tego nie można oszukać"

Gra i strzela w Europie. Mahir Emreli gwiazdą Legii [WIDEO]
Mahir Emreli (fot. PAP)
Gra i strzela w Europie. Mahir Emreli gwiazdą Legii [WIDEO]

Zobacz też
Papszun nie zna przyszłości Rakowa. "Trzeba pytać właściciela"
Marek Papszun (fot. PAP)

Papszun nie zna przyszłości Rakowa. "Trzeba pytać właściciela"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sezon 2024/2025 za nami. Sprawdź wyniki ostatniej kolejki Ekstraklasy
Terminarz PKO Ekstraklasa 2024/25. Kiedy mecze?

Sezon 2024/2025 za nami. Sprawdź wyniki ostatniej kolejki Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech chce Ligi Mistrzów. "Dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić?"
Niels Frederiksen po zdobyciu mistrzostwa Polski (fot. PAP)

Lech chce Ligi Mistrzów. "Dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić?"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrzostwo Polski a europejskie rozgrywki. Sprawdź, co daje zdobycie tytułu
Piłkarze Lecha Poznań są obecnie najbliżej zdobycia mistrzostwa Polski (fot. Getty Images)

Mistrzostwo Polski a europejskie rozgrywki. Sprawdź, co daje zdobycie tytułu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Oto mistrzowie Polski! To oni zapewnili Lechowi tytuł
Ali Gholizadeh i Afonso Sousa to dwie wielkie gwiazdy, które zapewniły Lechowi tytuł (fot.
polecamy

Oto mistrzowie Polski! To oni zapewnili Lechowi tytuł

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gikiewicz odpalił na koniec sezonu. "Sami eksperci dookoła, nawet mój brat"
Rafał Gikiewicz (fot. PAP)

Gikiewicz odpalił na koniec sezonu. "Sami eksperci dookoła, nawet mój brat"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Reprezentanci Polski zagrają w Jagiellonii? "Namawiałem do przyjścia"
Kamil Jóźwiak i Tymoteusz Puchacz (fot. Getty Images)
polecamy

Reprezentanci Polski zagrają w Jagiellonii? "Namawiałem do przyjścia"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Padły słowa o rodzinie. Siemieniec cieszy się z brązowego medalu [WIDEO]
Adrian Siemieniec (Getty Images)

Padły słowa o rodzinie. Siemieniec cieszy się z brązowego medalu [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Feio pytany o przyszłość. "Nie chcę zejść do tego poziomu..."
Goncalo Feio zabrał glos na temat swojej przyszłości w Legii Warszawa? (fot: Getty)

Feio pytany o przyszłość. "Nie chcę zejść do tego poziomu..."

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gwiazda opuszcza Ekstraklasę! Będzie walczyć o Ligę Mistrzów!
Samuel Mraz (z prawej) opuszcza Motor Lublin (fot. Getty)

Gwiazda opuszcza Ekstraklasę! Będzie walczyć o Ligę Mistrzów!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (24.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
"To mistrzostwo jest bardziej zaskakujące, niż to z Maciejem Skorżą"
(fot. TVP)
"To mistrzostwo jest bardziej zaskakujące, niż to z Maciejem Skorżą"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
Niels Frederiksen (fot. TVP Sport
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
(fot. TVP)
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
| Boks 
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
(fot. TVP)
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
Gala MB Boxing Night #33: transmisja na żywo w tv i online (24.05.2025)
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
| Boks 
Pajor dostrzegła ten napis na trybunach. "Jestem wdzięczna"
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Pajor dostrzegła ten napis na trybunach. "Jestem wdzięczna"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry