{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Złota Piłka. Włosi nie mają wątpliwości. "Lionel Messi zdecydowanym faworytem"
Choć wśród nominowanych do "Złotej Piłki" znalazło się aż pięciu reprezentantów Włoch, to dziennikarze z tamtego kraju nie wierzą w ich zwycięstwo. Ich zdaniem po siódmą w karierze nagrodę sięgnie Lionel Messi, którego głównym rywalem będzie – jak zwykle – Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski nie jest wymieniany w gronie faworytów.
Przynajmniej w tym roku. Włosi zgodnie twierdzą bowiem, że w poprzednim sezonie na "Złotą Piłkę" najbardziej zasłużył kapitan reprezentacji Polski. Teraz sytuacja wygląda jednak inaczej, a głównym faworytem jest Lionel Messi.
Bo choć ten nie wygrał niczego z FC Barcelona, to indywidualnie zanotował kapitalny sezon. Strzelił 38 goli we wszystkich rozgrywkach, a także miał czternaście asyst. Jeszcze lepiej wiodło mu się w reprezentacji Argentyny, z którą w końcu sięgnął po międzynarodowe trofeum. Wygrał Copa America, będąc najlepszym piłkarzem całego turnieju.
W barwach Albicelestes pobił też kolejny rekord. Dzięki bramkom przeciwko reprezentacji Boliwii w meczu eliminacji do mistrzostw świata, został najskuteczniejszym graczem z Ameryki Południowej w historii rozgrywek reprezentacyjnych. W barwach narodowych zdobył już 79 bramek, dystansując tym samym dotychczasowego lidera – Pelego (77 goli).
Zdaniem "La Gazzetta dello Sport" to właśnie Argentyńczyk będzie głównym faworytem do sięgnięcia po "Złotą Piłkę". Jego rywalem ma być za to, jak zwykle, Cristiano Ronaldo, który odżył po powrocie do Manchesteru. W barwach United zdobył już pięć bramek, potwierdzając, że mimo upływającego wieku wciąż jest na szczycie.
Poza nimi Włosi rozpatrują szanse Jorginho, będącego kluczową postacią Squadra Azzurra oraz Chelsea. Zastanawiają się też, na jakie miejsca zasłużą Gianluigi Donnarumma, Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci i Nicolo Barella.
Lewandowski, ich zdaniem, nie sięgnie w tym roku po "Złotą Piłkę". Bo choć notuje znakomite liczby, to wymieniany jest w jednym rzędzie z Kylianem Mbappe, Erlingiem Haalandem, Neymarem czy Harrym Kanem. Graczami, którzy raczej nie powalczą o tę nagrodę.
