El. MŚ 2022. Reprezentacja Polski pokonała San Marino
Komentarz:
Jacek Laskowski, Robert Podoliński
Maciej Łuczak
Reprezentacja Polski pokonała 5:0 (2:0) San Marino w meczu eliminacji mistrzostw świata 2022. To było pożegnalne spotkanie Łukasza Fabiańskiego w kadrze. Przy aplauzie publiczności w 57. minucie zmienił go Radosław Majecki.
Porażka nie wchodzi w grę. Sprawdź tabelę "polskiej" grupy
Jak padły gole?
1:0 (11') – akcja lewym skrzydłem Przemysława Płachety, który dobrze dośrodkował, a z bliska głową gola strzelił Karol Świderski.
2:0 (20') – odważne wejście z drugiej linii Kacpra Kozłowskiego. Zagranie w pole karne przeciął zawodnik San Marino, który niefortunnie wpakował piłkę do własnej bramki.
3:0 (50') – po efektownym kopnięciu piłki "piętką" przez Świderskiego omal bramki nie zdobył już Michał Helik. Do odbitej od słupka futbolówki dopadł Tomasz Kędziora, który z bliska mocnym strzałem strzelił pierwszego gola w reprezentacji Polski.
4:0 (85') – prostopadłe podanie Roberta Gumnego do Adama Buksy, który w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza.
5:0 (90') – wejście Kozłowskiego w pole karne i dokładne dogranie do Krzysztofa Piątka, który z bliska wbił piłkę do bramki.
Jak jeszcze mogły paść gole?
6' – goście na dłuższy czas zamknięci we własnym polu karnym. Sporo podań, próby wyjść na pozycje, ale za każdym razem w ostatniej chwili obrońcy San Marino wybijali piłkę.
10' – prostopadłe podanie Linettego do Świderskiego, który dobrze zgrał głową do Lewandowskiego. Strzał kapitana z linii pola karnego obronił bramkarz San Marino.
17' – groźna sytuacja po rzucie rożnym. Zgranie piłki na dalszy słupek, ale strzał z bliska Frankowskiego zablokował na linii jeden z zawodników gości.
49'– rzut wolny około dwadzieścia metrów od bramki, ale piłka po strzale Lewandowskiego odbiła się od muru.
79' – sporo zamieszania pod polem karnym gości. Do piłki dopadł w końcu Linetty, kopnął mocno, ale nad poprzeczką.
84'– efektowna indywidualna akcja Jakuba Modera, który wpadł w pole karne, ale jego mocny strzał odbił bramkarz San Marino.
Co dalej?
Już we wtorek – 12 października – reprezentację Polski czeka wyjazdowy mecz z Albanią. To może być kluczowe spotkanie w kontekście kwalifikacji do barażów z drugiego miejsca w grupie. W sobotę Albańczycy wygrali na wyjeździe 1:0 z Węgrami i zajmują drugie miejsce w grupie. Polacy tracą punkt i są na trzecim miejscu. Do rozegrania obu drużynom pozostały trzy spotkania.
Komentarz:
Jacek Laskowski, Robert Podoliński