W trwających eliminacjach mistrzostw świata 2022 reprezentacja Polski strzeliła już 24 gole. Lwią część z nich zapisali na swoje konto zmiennicy. Jak się okazuje, żadna inna europejska drużyna nie może pochwalić się tak znaczącym dorobkiem bramkowym za sprawą zawodników wchodzących na boisko z ławki rezerwowych.
To doprawdy imponujące, ale w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu w Katarze aż dziesięć goli biało-czerwoni strzelili już teraz bezpośrednio dzięki zmiennikom. Dodajmy, że kadra Paulo Sousy dokonała tego w zaledwie siedmiu meczach. Idźmy jednak dalej – żadna inna reprezentacja, wywodząca się ze strefy UEFA, nie może pochwalić się takimi statystykami.
Na dwucyfrową liczbę bramek zdobytych przez zawodników z ławki rezerwowych złożyły się cztery trafienia Adama Buksy, dwa Krzysztofa Piątka oraz po jednym, kolejno: Kamila Jóźwiaka, Karola Świderskiego, Karola Linettego oraz Damiana Szymańskiego. Co ciekawe, tylko w starciu z Anglią (1:2) na Wembley na listę strzelców po polskiej stronie nie wpisał się zmiennik.
Gole rezerwowych w eliminacjach mistrzostw świata 2022 (stan na 10 października 2021 roku):
1. Węgry (w, 3:3) – Krzysztof Piątek, Kamil Jóźwiak
2. Andora (d, 3:0) – Karol Świderski
3. Albania (d, 4:1) – Karol Linetty
4. San Marino (w, 7:1) – Adam Buksa (3)
5. Anglia (d, 1:1) – Damian Szymański
6. San Marino (d, 5:0) – Adam Buksa, Krzysztof Piątek