Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) w wielkim stylu spuentował rywalizację z Deontayem Wilderem (42-2-1, 41 KO). Finałem pierwszej od blisko 20 lat mistrzowskiej trylogii w wadze ciężkiej był ciężki nokaut, ale prowadząca do niego droga znów była pełna wyjątkowych zwrotów akcji. W Las Vegas w tle dreszczowca na szczycie królewskiej kategorii rozegrał się dramat Adama Kownackiego (20-2, 15 KO), który podczas tej samej gali przegrał w rewanżu z Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO).
Im bliżej walki, tym więcej znaków zapytania – właśnie tak wyglądała sytuacja przed sobotą. Na ceremonii ważenia Fury i Wilder okazali się najciężsi w karierze. O ile waga Brytyjczyka (w butach, spodniach, podkoszulku i kapeluszu) nie zrobiła może specjalnego wrażenia, tak 108 kilogramów u nadzwyczaj muskularnego Amerykanina mogło szokować. Były mistrz w swojej najlepszej wersji ważył przecież nawet ponad 10 kilogramów mniej.
Współpracownicy Wildera zapewniali, że to część nowego planu, dzięki któremu kibice zobaczą w ringu króla nokautu w jeszcze bardziej zabójczej wersji. Pierwsze minuty faktycznie mogły zapowiadać coś nietypowego. Podrażniony ex-czempion regularnie kłuł ciosami prostymi na górę i na dół, a impet tych uderzeń sprawił, że Fury potrzebował więcej czasu niż zazwyczaj na wejście w pojedynek.
W drugiej rundzie Brytyjczyk zaczął przejmować kontrolę, a w trzeciej po raz pierwszy powalił Wildera na deski. Wydawało się, że to początek końca. Amerykanin sprawiał wrażenie kogoś, kto wystrzelał się z najlepszej amunicji i nadspodziewanie szybko zaczął jechać na oparach paliwa. Wszystkie kalkulacje wzięły w łeb w czwartej rundzie, gdy Fury wszedł na atomowy cios z prawej ręki. Konsekwencją był pierwszy nokdaun, a zaraz potem kolejny. Przed ciągiem dalszym mistrza uratował gong kończący to starcie.
Nie mogło być jednak zbyt normalnie i wkrótce znów wszystko się zmieniło. Od szóstej rundy dominował już tylko Fury, który powoli przełamywał przeciwnika. Dwóch z trzech sędziów zapisało na koncie obrońcy tytułu każdą z kolejnych pięciu rund! W dziesiątej Wilder znów znalazł się na deskach, ale finiszował ostro. Po kilku chwilach upragnione szczęśliwe zakończenie przyniósł Fury'emu brutalny cios z prawej ręki, po którym sędzia już nawet nie liczył.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.