19 paź 2021 | Skoki

Murem za Clasem Brede Brathenem! Norwegia żyje zamieszaniem w kadrze skoczków narciarskich

Czy norweska kadra wkrótce straci cenionego dyrektora? (fot. Getty Images)

Paweł Baran

Skoczkowie za miesiąc rozpoczną sezon Pucharu Świata. W Norwegii tematem numer jeden nie jest obecna dyspozycja zawodników, a spór dyrektora kadry z tamtejszym związkiem. Do grupy wsparcia Clasa Brede Brathena dołączają już nawet gwiazdy światowego formatu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Rywal Polaków nie zdąży na zimę? Problemem... nadwaga

Norwescy skoczkowie stracą trenera? "Nieprzyjemna sytuacja"

Czytaj też

Alexander Stoeckl (od lewej) wkrótce przestanie współpracować z Halvorem Egnerem Granerudem? (fot. Getty Images/TVP)

Norwescy skoczkowie stracą trenera? "Nieprzyjemna sytuacja"

Konflikt dyrektora kadry ze związkiem ciągnie się od kilku miesięcy. Po 17 latach pracy zażądał stałego zatrudnienia, ale wiele wskazuje na to, że sezon 2021/22 będzie ostatnim, gdy pracuje z norweskimi skoczkami. – Brathen przez długi czas wyróżniał się konfrontacyjną postawą, niedopuszczalna była także forma jego komunikacji i zachowania. Powoduje to niepokój zarówno wewnątrz organizacji, jak i poza nią – napisano w sierpniowym oświadczeniu związku.

Dyrektorowi zarzucono również to, że nieumiejętnie informował o stanie zdrowia Daniela Andre Tandego po jego marcowym upadku w Planicy. Takie jest prawdopodobnie tylko zdanie związku, ponieważ nikt z otoczenia norweskiego skoczka nie dopatrzył się błędów w jego postępowaniu. Oskarżenia pod adresem Brathena stały się pretekstem do założenia na Facebooku specjalnej grupy wsparcia. Niedawno do grona tego dołączył Age Aleksandersen, jeden z najpopularniejszych muzyków w Norwegii.

Norwescy skoczkowie stracą trenera? "Nieprzyjemna sytuacja"

Czytaj też

Norwescy skoczkowie stracą trenera? "Nieprzyjemna sytuacja"

– Po raz pierwszy używam mojego profilu do czegoś innego niż muzyka. Miałem to szczęście, że byłem obecny na zawodach lotów narciarskich w Planicy. Grałem tam koncert zbierając pieniądze na rozwój skoków. Moje spotkanie z Clasem i reprezentacją było niesamowitym doświadczeniem. Mam ogromny szacunek do pracy, jaką wykonał. Spójrzmy na rozwój skoków kobiet w kraju i na arenie międzynarodowej – napisał muzyk zachęcając fanów, by dołączali do grupy wsparcia.

Obecnie należy do niej już ponad 41 tysięcy osób. – W poniedziałek 18 października jeden użytkownik dołączał średnio co 25 sekund – zauważył Knut Meiner, założyciel grupy. – Mam nadzieję, że związek narciarski i Clas dojdą do porozumienia, dzięki czemu moglibyśmy zamknąć grupę. Najlepiej byłoby, gdyby wszyscy się pogodzili i byli przyjaciółmi. Jeśli tak się nie stanie, to moim zdaniem liczba członków po prostu eksploduje – dodał.

Czy wkrótce zwolennicy Brathena zaczną protestować na ulicach? – To nie jest w żaden sposób grupa partyzancka. Przynajmniej ja tak tego nie widzę. Można zauważyć na niej wiele prywatnych inicjatyw. Gdy ją tworzyłem myślałem o tym, by pokazać, jak wiele osób wspiera skoki tworzone przez Clasa – zakończył Meiner. Norweski portal Dagbladet chciał porozmawiać z menedżerem ds. komunikacji Espenem Graffem w związku narciarskim o grupie wsparcia, ale ten odmówił komentarza.