{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"FcukUfea"... Fani Celtiku prowokują. Będzie kara od UEFA?

Popołudnie to dobry czas na leżakowanie i zasłużoną drzemkę, a nie na mecz! Taki pogląd postanowili wyrazić we wtorek kibice Celtiku Glasgow podczas meczu Ligi Europy z Ferencvaros. Szkoci zrobili to jednak w taki sposób, że chyba nie obejdzie się bez kary od UEFA...
Młodszy kuzyn Szachtara w LM. Emeryci nie przepadają za Sheriffem!
Mecze Ligi Europy zazwyczaj rozgrywane są w czwartkowe wieczory. Przepisy europejskich rozgrywek mówią jednak, że dwa kluby z tego samego miasta nie mogą rozgrywać domowego spotkania tego samego dnia. Z tego względu UEFA podjęła decyzję, że Celtic do rywalizacji z Ferencvaros przystąpi we wtorek, a w czwartek Glasgow Rangers podejmie Broendby.
Sama zmiana data dla nikogo pewnie nie byłaby tragedią. Ale UEFA wyznaczyła także nietypową porę wtorkowego meczu. Starcie Szkotów z Ferencvarosem rozpoczęło się o godzinie 16:30. Wcześnie... Na tyle wcześnie, żeby rozwścieczyć fanów Celtiku. Kibice wyrazili swoje niezadowolenie, wywieszając na trybunie transparent z napisem "FCUKUFEA".
Oczywiście nie trudno się domyślić, że po niewielkim przestawieniu liter, treść napisu w wulgarny sposób uderza w Europejską Unię Piłkarską.
Pomysłowość fanów chyba pomogła piłkarzom. Celtic wygrał bowiem z węgierskim zespołem 2:0. Tyle tylko, że tej kreatywności kibiców nie doceni zapewne UEFA. Klub może otrzymać karę, która prawdopodobnie będzie bardziej dotkliwa, niż nietypowa godzina spotkania...