Przejdź do pełnej wersji artykułu

Liga Europy. Moskiewski rollercoaster. Leicester lepszy od Spartaka

Bohater meczu: Patson Daka (fot. Getty Images) Bohater meczu: Patson Daka (fot. Getty Images)

Choć Spartak Moskwa wygrywał z Leicester City już 2:0, to finalnie przegrał 3:4. Bohaterem gości został Patson Daka, który zdobył cztery bramki. Dzięki jego trafieniom piłkarze Brendana Rodgersa awansowali na drugie miejsce w grupie C Ligi Europy. Liderem wciąż pozostaje Legia Warszawa.

Czytaj też:

Piłkarze Napoli chcą przełamać złą serię w Lidze Europy rywalizacją z Legią

Napoli spróbuje wreszcie wygrać w Lidze Europy. "Chcemy to zrobić dla kibiców"

Przed meczem:


W środowe popołudnie gospodarze liczyli na drugie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Europy. W poprzedniej kolejce, sensacyjnie, ograli SSC Napoli na wyjeździe (3:2), a na inaugurację ulegli Legii Warszawa (0:1)...

Goście, którzy również przegrali z piłkarzami Czesława Michniewicza, celowali w środę w pierwszy komplet punktów. W hicie grupy C zremisowali bowiem z Napoli 2:2. W Moskwie chcieli więc poprawić swoją sytuację w tabeli.

Jak padły gole?


1:0 (11')Spartak Moskwa rozegrał kontratak, zaskakując zdezorientowanych gości. Po kilku podaniach w sytuacji strzeleckiej znalazł się Aleksandr Sobolew, który kopnął z narożnika pola karnego. Piłka, po rykoszecie od jednego ze stoperów, wpadła w bliższy róg bramki bezradnego Kaspera Schmeichela.
2:0 (44') – choć goście ruszyli do odrabiania strat, to gospodarze podwyższyli prowadzenie. Victor Moses zaatakował Caglara Soyuncu w wysokim pressingu, prowokując jego błąd. Odebrał mu piłkę, pomknął prawym skrzydłem i dograł w pole karne. Na jedenastym metrze znakomicie zachował się Jordan Larsson, który pokonał Schmeichela strzałem z pierwszej piłki.
2:1 (45')Spartak z dwubramkowego prowadzenia cieszył się zaledwie kilkadziesiąt sekund. Leicester, tuż po wznowieniu gry, popędził bowiem w kierunku bramki Aleksandra Maksimienki. Po składnej akcji Kalechi Iheanacho dograł prostopadłą piłkę w pole karne gospodarzy, a tam dopadł do niej Patson Daka, który trafił na 1:2.
2:2 (48') – po przerwie goście poszli za ciosem. Już w 48. minucie Luke Thomas zagrał przeszywające podanie do Iheanacho. Ten wpadł w "szesnastkę", minął jednego z rywali i przytomnie podał wzdłuż linii pola bramkowego. Na piątym metrze do piłki dopadł Daka, który z najbliższej odległości zdobył swoją drugą bramkę...
2:3 (54') – chwilę później cieszył się już z hat-tricka. Leicester skorzystał z tego, że Spartak wyszedł odważniej do ataku. Po przechwycie piłki z kontratakiem ruszył więc Youri Tielemans, który wypatrzył Dakę i dograł mu znakomitą piłkę. Zambijczykowi nie pozostało nic innego, jak pokonać Maksimienkę po raz trzeci.
2:4 (78') – jak to bywało w tym spotkaniu – gospodarze mieli swoje szanse, więc... gola strzelili goście. James Maddison wypatrzył Dakę, który wyszedł na czystą pozycję i pokonał Maksimienkę po raz czwarty.
3:4 (86') – gdy wydawało się, że to już koniec emocji, przypomnieć o sobie postanowił strzelec pierwszego gola – Sobolew. Znakomicie zachował się na piątym metrze, finalizując dogranie Mosesa z prawego skrzydła.


Sytuacja w tabeli


Dzięki znakomitej skuteczności Zambijczyka Leicester ograł Spartak Moskwa i awansował na drugie miejsce w tabeli grupy C Ligi Europy. Liderem wciąż pozostaje Legia Warszawa, która w czwartkowy wieczór zmierzy się z SSC Napoli. Retransmisja spotkania w TVP Sport.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także