20 paź 2021 | Esport

Kwalifikacje Europejskiej Ligi WoT już za nami! Wiemy, kto zagra w finałach!

Piotr Stefanowski

Niemal trzy tygodnie zmagań, kilkanaście drużyn, a w tle dwadzieścia tysięcy złotych nagrody! Faza kwalifikacyjna Europejskiej Ligi World of Tanks dobiegła końca. Wiadomo już, kto wystąpi w rundzie zasadniczej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Esport, Europejska Liga World of Tanks – 3. sezon, faza zasadnicza, 1. dzień [TRANSMISJA]

Esport – WoT: najlepsze drużyny w Europie zagrają o 20 tysięcy złotych

Czytaj też

Esport – WoT: najlepsze drużyny w Europie zagrają o 20 tysięcy złotych

Na początek rozgrywek francuskie 3PX zmierzyło się z rosyjskim kolektywem Aspire. Nasi wschodni sąsiedzi po raz kolejny udowodnili, że rosyjska scena World of Tanks stoi na wyjątkowym poziomie i gładko pokonali Francuzów 5:1. Tego samego dnia miał miejsce jeszcze jeden pojedynek, z tym że nieco bardziej wyrównany. Polacy z ekipy AKUKU stanęli naprzeciw ukraińsko-rosyjskiego zespołu Rofls. Yozee i spółka, podobnie jak ich koledzy z 3PX, musieli uznać wyższość swoich rywali, przegrywając 3:5. W kwalifikacjach wystąpiła inna polska drużyna. Jerzyki, bo o nich mowa, nie pokazali się z najlepszej strony i zostali kompletnie rozjechany przez Węgrów z HAJCSATOK.

W ostatnim spotkaniu na tym poziomie niemieckie gruszki — Birne musiały uznać wyższość francuskiej drużyny LTP. LTP ma w swoim logo Popeye'a, jednak gruszki nie zostały przez nich zjedzone niczym szpinak przez komiksowego marynarza. Zacięte spotkanie zakończyło się wynikiem 4:5 dla LTP.

W następnej rundzie na zwycięzców poprzednich spotkań czekały już rozstawione drużyny. Aspire trafiło na Mercy. Rosyjsko-rosyjskie starcie zakończyło się pewnym zwycięstwem Aspire, które pokonało swoich rodaków tak samo, jak 3PX, czyli 5:1. Z kolei Rofls trafili na XBS, które rozbiło ich 5:2. Po gładkim zwycięstwie w pierwszym meczu HAJCSATOK musieli uznać wyższość hiszpańskiej brygady MOARR, przegrywając 2:5, a Popeye z LTP nie dał rady innej rozstawionej ekipie — German Goats.

Nadszedł czas na półfinały. Podczas pierwszego starca rosyjskie ASPIRE rywalizowało z białorusko-ukraińsko-rosyjską kooperatywą XBS. Faworytami byli zawodnicy pierwszej ekipy. Gigant pod dowództwem crypaypala wygrał trzy rundy w zaledwie dziesięć minut. Odpowiedź przyszła jednak równie szybko. XBS wygrał drugą odsłonę Urwiska i pierwszą Murowanki (2:3 dla ASPIRE). W trakcie szóstej rundy Brainstorm popełniło kilka taktycznych błędów, co pozwoliło na nabranie powietrza w płuca przez rosyjską ekipę (2:4). Na Stepach obie drużyny triumfowały jako atakujący, co dla ASPIRE było równoznaczne z awansem do głównej fazy zawodów.

W trakcie ostatniego starcia fazy eliminacyjnej zmierzyli się MOARR oraz German Goats. Szczęście od samego początku nie opuszczało tych pierwszych – Hiszpanie zawdzięczają zwycięstwo w pierwszej bitwie głównie wybuchowi magazynu amunicji u przeciwników. Dalszy przebieg meczu był wyjątkowo zacięty – drużyny wygrywały bitwa po bitwie (do stanu 3:3). Ostatnią mapą było "Miasto Duchów" gdzie ponownie fortuna sprzyjała hiszpańskiej formacji. W pierwszej bitwie zwyciężyli dzięki solidnej obronie, za to w drugiej kolejny raz wysadzili czołg nieprzyjaciela. Znacząco przeważyło to o biegu bitwy. Na dalsze emocje nie trzeba długo czekać. W środę NOMI z Polski zmierzy się z czeskim PREPALOS. Zwycięzcy kwalifikacji wystąpią jednak później. ASPIRE w sobotę zagra z najlepszym polskim zespołem – GO, zaś MOARR w piątek zagra z czeskim CSA.