Przejdź do pełnej wersji artykułu

Legia ma nowy priorytet. To będzie jedyna droga do gry w Europie?

/ Czas na nowe priorytety w Legii po porażce z Piastem. Celem Puchar Polski? (fot: PAP) Legia Warszawa ma za sobą wyjazdową porażkę 1:4 z Piastem Gliwice (fot: PAP)

Czołówka PKO Ekstraklasy systematycznie ucieka Legii Warszawa. Mistrzowie Polski muszą wyznaczyć nowe priorytety. Celem Wojskowych zawsze będzie gra w europejskich pucharach, a najkrótsza droga wiedzie do nich przez krajowy puchar.

TO JUŻ KONIEC TRENERA LEGII? POTRZEBNY JEST CUD

Piast Gliwice pokonał 4:1 Legię Warszawa w 12. kolejce PKO Ekstraklasy. Mistrzowie Polski doznali siódmej porażki w sezonie.

Legia ma już osiemnaście punktów straty do liderującego Lecha Poznań oraz piętnaście i czternaście "oczek" mniej do Rakowa Częstochowa i Lechii Gdańsk, które zajmują miejsca na podium. Trzy pierwsze miejsca w lidze w naturalny sposób kojarzą się z awansem do eliminacji europejskich pucharów.

Celem warszawian co roku jest mistrzostwo Polski, ale tytuł zdecydowanie wymyka się z rąk obrońców trofeum. Strata do podium również jest duża. Trzeba jednak pamiętać, że Legię czekają jeszcze dwa przełożone spotkania z początku sezonu. Wojskowi zmierzą się w zaległych meczach z Zagłębiem Lubin oraz Bruk-Betem Nieciecza.

Nowy cel Legii


Legia nie może być pewna szansy walki o europejskie puchary poprzez rozgrywki ligowe. Mistrzowie Polski zajmują na razie piętnaste miejsce w tabeli z dorobkiem dziewięciu punktów i muszą liczyć się z każdym scenariuszem do końca sezonu.

Czytaj też:

Legia przegrała z Piastem Gliwice. Czesław Michniewicz zostanie zwolniony?

Michniewicza może uratować już tylko cud. Znamy jego następcę?

Na podstawowy cel Legii wyrasta gra w Pucharze Polski. Mistrzowie kraju w pierwszej rundzie pokonali 3:1 Wigry Suwałki. W 1/16 finału warszawianie zmierzą się na wyjeździe z trzecioligowym Świtem Skolwin. Klub ze Szczecina zajmuje aktualnie czwarte miejsce w drugiej grupie wspomnianych rozgrywek.

Puchar Polski zaczyna jawić się dla Legii jako droga do eliminacji Ligi Konferencji. Wojskowi muszą wygrać jeszcze pięć meczów (w każdej rundzie gra się jeden mecz, bez rewanżu). Korzyść będzie podwójna: warszawianie mogą cieszyć się z trofeum, a jednocześnie zapewnić sobie szansę walki o fazę grupową europejskich pucharów.

Do Legii należy rekord największej liczby zdobytych krajowych pucharów. Wojskowi dziewiętnaście razy sięgali po PP. Ostatni raz stało się to w 2018 roku, kiedy stołeczny klub pokonał w finale 2:1 Arkę Gdynia.

W czwartek (28.10, 14:00) warszawianie zmierza się na wyjeździe ze Świtem. Będzie to dla Wojskowych szansa na wykonanie kolejnego kroku w kierunku europejskich pucharów. Pytaniem pozostaje jedynie nazwisko szkoleniowca, który poprowadzi Wojskowych w Szczecinie.

Posada Czesława Michniewicza wisi na włosku. Jeśli władze stołecznej ekipy nie zdecydują inaczej, to rywalizacja ze Świtem może być debiutem dla nowego trenera. Być może tymczasowo ekipę z Warszawy poprowadzi Przemysław Małecki, dotychczasowy asystent 51-latka.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także