| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Bogdan Kmiecik, prezes Górnika Zabrze, czwartej drużyny poprzedniego sezonu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, głośno skrytykował władze rozgrywek oraz środowisko sędziowskie i delegatów po niedzielnej porażce jego drużyny z Grupą Azoty Unią Tarnów. – Gramy w epoce kamienia łupanego. Zmiany są konieczne – mówi.
Niedzielne spotkanie w Zabrzu dostarczyło sporych emocji. Jeszcze na kilku minut przed końcem gry wszystko zapowiadało, że Górnik odniesie piąte zwycięstwo w sezonie – w 54. minucie zawodnicy Marcina Lijewskiego prowadzili bowiem 25:21. Unia zdołała jednak odrobić w końcówce straty i doprowadziła do rzutów karnych.
To właśnie w związku z trafieniem na remis wyniknęły spore kontrowersje. Zabrzanie byli przekonali, że po rzucie Aleksandra Buszkowa piłka nie zdążyła wpaść do bramki przed końcową syreną, w związku z czym gol nie powinien być uznany. Prowadzący mecz sędziowie – Mariusz Marciniak i Piotr Radziszewski z Wolsztyna – bramkę jednak zaliczyli, co spotkało się z żywiołową reakcją graczy Górnika i trenera Lijewskiego. Czy popełnili błąd? Tego nie jesteśmy w stanie ocenić na podstawie zapisu spotkania. W transmisji na stronie Emocje.tv nie słychać bowiem syreny, a zegarowi transmisyjnemu trudno w pełni zaufać – nieraz bowiem zdarzało się, że pojawiały się tu spore rozbieżności.
Oceny prawidłowości decyzji arbitrów nie chciał podjąć się wspomniany już prezes Kmiecik. W opublikowanej w poniedziałek na stronie internetowej zabrzańskiego klubu rozmowie skrytykował jednak delegata niedzielnego spotkania, a także środowisko sędziowskie i władze rozgrywek. Poniżej fragmenty jego wypowiedzi.
– Prowadziliśmy czterema bramkami i ten mecz powinniśmy doprowadzić do końca z przewagą. Ale poza wynikiem nad tym spotkaniem nosi się nieco inna aura. Nasze wysiłki nie mają sensu, kiedy mamy do czynienia z chyba niekompetentnymi sędziami, zwłaszcza stolikowymi. Zobaczę jeszcze przebieg tego meczu na powtórce, ale to spotkanie było kolejnym przypadkiem, który potwierdza moją opinię o polskim sędziowaniu.
– Sędziowie przez długi czas nie potrafili podjąć decyzji, wydawało się, że nikt nie chciał wziąć odpowiedzialności. Nikt nie czuł się kompetentny, by – podpierając się na przepisach – powiedzieć A lub B. To zresztą pewien obraz polskiej piłki ręcznej. Nie ma VARu, nie ma wypracowanych rozwiązań na takie sytuacje, a jest ich coraz więcej. Gramy w pewnym sensie w epoce kamienia łupanego. Ale najważniejsze to odpowiedź: dlaczego delegat potrzebował tyle czasu na podjęcie ostatecznej decyzji? Dlaczego nie dostrzegł przebiegu zdarzenia? Dlaczego nie widział szczegółów?
– (...) Od dłuższego czasu widzę, że poziom sędziowania jest nieadekwatny do oczekiwań wobec zespołów. Oczywiście nie wszystkich sędziów, bo jest kilku bardzo fajnych. Nie wiem czy zrobią karierę w przyszłości, bo ich występy i szanse to jednak polityka związku. Ale słyszę od innych prezesów klubów i sam to dostrzegam, że władze rozgrywek mają ambicję produkcji reprezentantów, a jednocześnie nie zapewniają odpowiedniego poziomu przebiegu meczów.
– (...) Wymaga się od nas coraz więcej, a jednocześnie system jakby nie nadążał za nami. Widzę jak liga zawodowa przesuwa współpracowników do ZPRP, a jednak to nic nie zmienia w jakości. Pytanie teraz czy dalej chcę w tym uczestniczyć. I będę się zastanawiał w tym tygodniu i do świąt zdecyduję jaka będzie moja przyszłość jako właściciela klubu.
– (...) Wiem, że moje słowa mogą przynieść reakcje i władze rozgrywek nie będą zadowolone. Ale moim celem jest dyskusja, żeby jakość rozgrywek była podnoszona w każdym aspekcie. Nie tylko tym sportowym, ale także wspierania klubów w innych aspektach czy dbania o to, by sędziowanie było na odpowiednim poziomie. Bo wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że zmiany są potrzebne. I powinny przyjść jak najszybciej.
Wczoraj patrzyłem na mecz Orlen Wisła Płock-Azoty Puławy i mam opinia ze na prawdę jest coś nie dobry w Polskie system sędziowanie. Na prawdę nie rozumiałem linia sędziów co do czas pasywne, błąd ataku itd itd. Myślę oni gwizdali sprawidliwe i nie wypatrzyli wynik. Szkolenia ?
— Bertus Servaas (@BertServaas) October 23, 2021
Następne
19 - 25
Zepter KPR Legionowo