Nie rozmawialiśmy jeszcze o finansach. Nie mam pojęcia, jakie kwoty obowiązywały w reprezentacji męskiej. Myślę, że będą ograniczenia finansowe. Wydaje mi się, że w najbliższym czasie się to wyklaruje – mówi o wyborach na trenera reprezentacji Polski siatkarek Aleksandra Jagieło.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Ilu jest kandydatów na trenera reprezentacji Polski siatkarek?
Aleksandra Jagieło: – Jest ich sporo, około dwudziestu.
– Ustalono formułę konkursową. Jak będzie wyglądało ocenianie kandydatur?
– Aplikacje należy wysłać do 20 listopada w języku polskim i angielskim. Mają zawierać CV, ocenę aktualnego i przyszłego potencjału sportowego kadry, koncepcję pracy z reprezentacją, cele krótkofalowe i długofalowe. W momencie, gdy wszystkie wpłyną, komisja, która została powołana na ostatnim zarządzie PZPS, podzieli się swoimi typami. W sumie jest w niej sześć osób i każdy może mieć swoje zdanie na ten temat. Spróbujemy znaleźć wspólny mianownik. Nasze stanowisko przedstawimy prezesowi, a swoje doda do tego Wydział Szkolenia. Na tej podstawie zostanie podjęta decyzja.
Sprzeciw w sprawie Grbicia. Gino Sirci: możliwe, że Polska będzie musiała znaleźć innego trenera
– Kto jest w komisji?
– Ja jestem przewodniczacą. Są w niej również Magdalena Śliwa, Jacek Grabowski, Piotr Makowski, Konrad Ciejka i Marcin Chudzik. Jesteśmy komisją, która będzie starała się rekomendować najlepszych kandydatów. To prezes podejmie ostateczną decyzję odnośnie do zatrudnienia.
– Czy możemy rozmawiać o personalniach kandydatów?
– Ja na pewno się tego nie podejmę.
– A jaki jest stosunek zagranicznych trenerów do polskich?
– Nadal jest tylko jedna polska kandydatura.
Katarzyna Skorupa: zmiany nie będzie dopóki będziemy siedzieć cicho
– Żaden z kandydatów nie zrezygnował? We włoskich mediach mówiono o tym, że Daniele Santarelli miał to zrobić, ponieważ jest bliski przedłużenia kontraktu z kadrą Chorwacji.
– Nie mam takich informacji.
– Czy PZPS będzie w stanie wyłożyć porównywalne pieniądze na trenera siatkarek i siatkarzy?
– Nie rozmawialiśmy jeszcze o finansach. Nie mam pojęcia, jakie kwoty obowiązywały w reprezentacji męskiej. Myślę, że będą ograniczenia finansowe. Wydaje mi się, że w najbliższym czasie się to wyklaruje.
Czytaj również:
Spokój Pawła Zagumnego. "Wziąłem na wstrzymanie"
Żeńska kadra i coaching? Vital Heynen rozlicza Tokio 2020 i mówi "Czas na zmiany"
Nikola Grbić i grzywna. Czy to będzie czynnik odstraszający? Sebastian Świderski odpowiada