Przejdź do pełnej wersji artykułu

Letnie mistrzostwa Polski: klub Stocha Eve-nement przed medalową szansą

/ Kamil Stoch (fot. PAP/Grzegorz Momot) Kamil Stoch (fot. PAP/Grzegorz Momot)

Siedem lat po powstaniu KS Eve-nement Zakopane stanie przed szansą wywalczenia pierwszego medalu drużynowych mistrzostw Polski. – To byłby dla nas znak, że idziemy w dobrym kierunku – mówi trener Andrzej Zarycki, który będzie startował skoczków z klubu Kamila i Ewy Stochów w piątkowym konkursie. Transmisja w TVP Sport, TVPSPORT.PL i w naszej aplikacji.

Co wolałbyś osiągnąć? Podium mistrzostw Polski z Eve-nementem czy podium Pucharu Świata z kadrą? – zapytaliśmy przed rokiem Kamila Stocha w cyklu "Trudny wybór". I choć prestiż zmagań w międzynarodowym cyklu elity jest nieporównywalnie wyższy, mistrz olimpijski nie był w stanie wybrać. – To naprawdę niełatwe... A muszę odpowiadać – zbył z uśmiechem.

Czytaj też:

Karl Geiger i Ryoyu Kobayashi zostali mistrzami w swoich krajach (fot. Getty Images)

Skoki narciarskie: mistrz kraju = faworyt sezonu? Ci zawodnicy mogą być groźni zimą

Szkielet klubu w "drużynówkach" stanowi doświadczona dwójka 30-latków. Stoch już na samym początku zaprosił do Eve-nemetu Stefana Hulę. Pewniakiem do startu w piątek jest też Szymon Zapotoczny. 18-latek, który w ostatnim czasie skakał na tyle dobrze, że trafił do kadry juniorskiej Daniela Kwiatkowskiego. – Czwartego zawodnika wskażemy po czwartkowych zawodach indywidualnych – przyznaje Zarycki. O miejsce powalczą Jan Galica, Mateusz Król i Klemens Staszel.

Eve-nement był wymieniany w szerokim gronie kandydatów do podium krajowego czempionatu już przed rokiem w Szczyrku. Nadzieje prysły jednak gdy Stoch poinformował o absencji wywołanej przeziębieniem. Zespół skończył na szóstym miejscu, ale gdyby zamiast najsłabszej noty doliczyć liczbę punktów zbliżoną do tej wywalczonej przez Piotra Żyłę, zakopiańska ekipa byłaby czwarta.

W tym roku realne wydaje się przebicie i tej "wirtualnej pozycji". Trudno wątpić w wysoką dyspozycję Stocha oraz Huli. Zapotoczny wykonał wyraźny krok na przód w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, a czas z pewnością podziałał dobrze także na czwartego członka zespołu, którym będzie nastolatek – ma dziś w końcu więcej doświadczenia. – Nasze podium? Na pewno ważna będzie pogoda – opowiada wymijająco Zarycki. Miejsce w top 3 Eve-nementu nie byłoby jednak dla nikogo... ewenementem.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także