Miesiąc normalnych treningów na żywo z trenerem w Europie sprawił, że Ryoyu Kobayashi może tej zimy znowu odskoczyć konkurentom. Przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie Japończyk jest w niebywałej formie. Statystki jego letnich startów budzą respekt. I cieszą trenera. Właśnie kolejny raz przeskoczył Okurayamę. Puchar Świata za trzy tygodnie.