| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Niedzielny mecz z Pogonią w ramach PKO Ekstraklasy był pierwszym domowym spotkaniem Legii Warszawa od czasu zwolnienia Czesława Michniewicza. Fani stołecznego zespołu wykorzystali tę okazję do wyrażenia niezadowolenia z obecnej sytuacji w klubie. Najmocniej dostało się piłkarzom, Dariuszowi Mioduskiemu i Radosławowi Kucharskiemu.
Michniewicz zakończył swoją przygodę z ławką trenerską w poniedziałek. Czarę goryczy przelała ligowa porażka z Piastem Gliwice 1:4. Mistrzowie kraju potrafili zachwycać w Europie, ale na własnym podwórku seryjnie zawodzili, szybko ograniczając swoje szanse na obronę tytułu. Wokół zespołu narastała zła atmosfera, a do publicznej debaty wkradł się temat rzekomej grupy bankietowej w Legii.
Następcą Michniewicza został Marek Gołębiewski, który w debiucie wygrał w Pucharze Polski ze Świtem Skolwin 1:0. W niedzielę 41-latek po raz pierwszy poprowadził drużynę przy Łazienkowskiej 3. Już od pierwszych minut grze Legii towarzyszyły okrzyki jej fanów odnoszące się do obecnej sytuacji w klubie. Wybraliśmy niektóre z nich:
– "Co wy robicie? Wy naszą Legię hańbicie"
– "Gdzie są wyniki? Mioduski, gdzie są wyniki?"
– "Co ja widzę o mój Boże? Tu Guardiola nie pomoże"
– "Nie jesteście piłkarzami, wy jesteście lamusami"
– "Kucharski to twoja wina, Kucharski to twoja wina"
– "Piłkarzyki, pajacyki"
– "Każdy się wstydzi, gdy na boisku was widzi"
Transparenty kibiców na stadionie Legii. @sport_tvppl pic.twitter.com/uudC7oAlRl
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) October 31, 2021
Atmosfera przy Łazienkowskiej gęstniała wraz z trwaniem meczu. Pogoń objęła prowadzenie tuż przed przerwą, a następnie powiększyła je w drugiej odsłonie. Stołeczni kibice zaczęli więc szydzić z własnych piłkarzy, komentując nawet kilka wymienionych podań gromkim "Ole".
Kibice Legii zaczęli nawet reagować na kolejne podania @sport_tvppl. pic.twitter.com/O4tYtAxN1y
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) October 31, 2021
Dawno nie było - Żyleta skanduje "Kuchy King" 👑#LEGPOG
— Tomek Dębek (@T_Debek) October 31, 2021