Lekkoatletyka. Tomasz Lewandowski został trenerem holenderskich średniodystansowców

Niecodzienny towarzysz biegacza Nijela Amosa podczas treningu w Botswanie

Trudne chwile ma za sobą Marcin, który do igrzysk olimpijskich w Tokio przygotowywał się już bez swojego brata-trenera – Tomasza. Przedstawiciele Polskiego Związku Lekkiej Atletyki nie doszli do porozumienia w 2021 roku. Polski biegacz szkolił się pod okiem Piotra Rostkowskiego.

– Od samego początku był ze mną. Namówił mnie do tego wszystkiego. Był po części moim "ojcem". W dużej mierze mnie wychowywał. Pamiętam jego słowa od początku. Powiedział, że jego celem nie jest, żebym był mistrzem świata, tylko dobrym człowiekiem. Wziąłem to bardzo mocno do siebie – komentował wtedy "Lewy" w rozmowie z Sylwią Dekiert.

Tomasz się nie podłamał sytuacją z PZLA i prężnie działał za granicą. 1 listopada 2021 roku pojawiła się informacja, że został zatrudniony przez holenderską federację. Będzie pomagał średniodystansowcom w przygotowaniach do najważniejszych lekkoatletycznych imprez.

Na zmianę trenera zdecydowała się również Dafne SSchippers. Zamiast Barta Bennema, poprowadzi ją Wigert Thunnissen.