{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Klubowe Mistrzostwa Świata bez Cucine Lube Civitanova. Wystąpi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Już na początku grudnia ZAKSA Kędzierzyn-Koźle weźmie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Droga polskiego klubu do tytułu powinna być łatwiejsza, bo FIVB zdecydowała się na kontrowersyjny ruch.
Nikola Grbić i grzywna. Czy to będzie czynnik odstraszający? Sebastian Świderski odpowiada
Klub z Kędzierzyna-Koźla mógł być spokojny o zaproszenie do wzięcia udziału w KMŚ dzięki zwycięstwu w ostatniej edycji Ligi Mistrzów CEV. Do turnieju zakwalifikowano także UPCN Voley Club (Argentyna), czyli drugi zespół rozgrywek w Ameryce Południowej, mistrzów Azji, Foolad Sirjan z Iranu oraz dwa kluby z Brazylii, która będzie gospodarzem rywalizacji – Sada Cruzeiro oraz Funvic Natal.
Europę poza ZAKS-ą reprezentować będzie włoskie Trentino Volley, które przegrało z zespołem Nikoli Grbicia w finale tegorocznej Ligi Mistrzów. I tu pojawia się kontrowersja, bo FIVB nie zdecydowała się wysłać zaproszenia dla Cucine Lube Civitanova, które wygrało ostatnią edycję Klubowych Mistrzostw Świata i jest aktualnym mistrzem Włoch.
– Każdy oczekiwał, że zagramy w tym turnieju, jako zdobywcy ostatniego trofeum. Nawet liga zaplanowała dla nas przerwę w rozgrywkach na początku grudnia, żebyśmy mogli przygotować się do KMŚ. Jesteśmy zdumieni i rozczarowani – powiedział dla włoskich mediów Beppe Cormio, dyrektor sportowy klubu.
Brak zaproszenia dla Lube jest zapewne spowodowany zmianą formuły imprezy. FIVB postanowiła bowiem, że tym razem w KMŚ zagra tylko sześć zespołów (w 2019 roku z powodu pandemii wystąpiły tylko cztery zespoły). W ostatnich latach uczestnikami turnieju było w większości osiem drużyn, w tym także obrońcy tytułu.
–Jeśli turniej będzie organizowany w ten sposób, nigdy się nie rozwinie. FIVB traci wiarygodność. Nie jest jasne jak i kiedy zmieniły się kryteria zapraszania drużyn. Ktoś po prostu stwierdził, że zagra sześć drużyn zamiast ośmiu, chyba dla oszczędności. Wszystko dzieje się w sposób bałaganiarski – dodał Cormio.
Turniej odbędzie się 7-11 grudnia w brazylijskim Betim.