Przejdź do pełnej wersji artykułu

Pięć lat od meczu Legia – Real. Gdzie dziś są tamci piłkarze Legii?

/ Pięć lat od meczu Legia – Real. Gdzie dziś są tamci piłkarze Legii? Piłkarze Legii w meczu z Realem (fot. PAP/Leszek Szymański)

2 listopada 2016 roku Legia Warszawa przy pustych trybunach zremisowała 3:3 z Realem Madryt w grupie Ligi Mistrzów. Pięć lat później w Legii nie ma żadnego piłkarza, który byłby w kadrze na tamto spotkanie. Gdzie zatem są i jak potoczyły się ich kariery?

Arkadiusz Malarz – Był jeszcze pierwszym bramkarzem Legii w sezonie 2017/18, ale po objęciu drużyny przez Ricardo Sa Pinto stracił miejsce w składzie na rzecz Radosława Cierzniaka i Radosława Majeckiego. Przeszedł do ŁKS-u, z którym spadł z ligi i po dwóch sezonach zakończył piłkarską karierę. Ma 41 lat.

Czytaj też:

Michał Pazdan walczy o zaległości. Zakaz transferowy dla Ankaragucu

Michał Pazdan walczy o zaległości. Zakaz transferowy dla Ankaragucu

Bartosz Bereszyński – Po sezonie 2016/17 odszedł do Sampdorii Genua, gdzie gra do dziś. Regularnie występuje w Serie A i dostaje powołania do reprezentacji Polski. Ma 29 lat.

Jakub Rzeźniczak – Po sezonie odszedł do Karabachu Agdam, gdzie spędził dwa lata i wrócił do Polski, do Wisły Płock. Tam jest dziś kapitanem. Ma 35 lat.

Michał Pazdan – Długo walczył o zagraniczny transfer i wywalczył go w styczniu 2019 roku. W Ankaragucu spędził dwa i pół roku, by przed tym sezonem wrócić do Jagiellonii Białystok, gdzie jest podstawowym stoperem. Ma 34 lata.

Adam Hlousek – Grał w Legii do końca sezonu 2018/19. Sezon spędził w Viktorii Pilzno, sezon w Kaiserslautern, a dziś jest piłkarzem beniaminka Ekstraklasy, Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Ma 32 lata.

Czytaj też:

Reprezentacja bez piłkarzy z Ekstraklasy. Z czego to wynika?

Pierwszy raz w historii w reprezentacji Polski nie ma nikogo z Ekstraklasy

Michał Kopczyński – U kolejnych trenerów nie był już podstawowym piłkarzem Legii. Sezon 2018/19 spędził na wypożyczeniu w nowozelandzkim Wellington Phoenix, sezon 2019/20 w Arce Gdynia, a od 2020 roku tylko czasem grywa w Warcie Poznań. Ma 29 lat.

Vadis Odjidja-Ofoe – Jednak nie zakochał się w Legii i po sezonie odszedł do Olympiakosu Pireus. Tam nie wypalił, więc wrócił do rodzinnej Gandawy. W domu czuje się... jak w domu, jest podstawowym piłkarzem i kapitanem. W eliminacjach Ligi Konferencji strzelił gola Rakowowi. Ma 32 lata.

Thibault Moulin – Został o pół roku dłużej od Vadisa. W styczniu 2018 za ponad milion euro odszedł do PAOK-u Saloniki (gdzie spotkał Prijovicia). Tam się nie przebił i rozpoczął wędrówkę przez Ankaragucu (gdzie spotkał Pazdana), Skodę Xanthi, Caen aż po Academicę Clinceni, czyli ostatni zespół ligi rumuńskiej. Nigdy nie wszedł już na poziom z Legii. Ma 31 lat.

Czytaj też:

Legia - Pogoń

Legia – Pogoń. Warszawscy kibice żądają odejścia Radosława Kucharskiego

Guilherme – Od odejścia z Legii był już w sześciu klubach. W styczniu 2018 przeszedł do Benevento, które już w lipcu oddało go do portugalskiej Alvarengi. Tam jednak nie rozegrał żadnego meczu, bo wypożyczano go kolejno do Malatyasporu, Trabzonsporu i Goztepe. Przez dwa i pół roku w Turcji zapracował na transfer gotówkowy do Chin. Dziś gra w Guangzhou City. Ma 30 lat.

Miroslav Radović – Tamta faza grupowa była momentem kulminacyjnym jego kariery. W kolejnych latah grał już znacznie mniej, miał problemy z kontuzjami i po sezonie 2018/19 skończył karierę. Ma 37 lat.

Nemanja Nikolić – Już w styczniu 2017 dostał zgodę na obiecany transfer za granicę. Chicago Fire zapłaciło za niego trzy miliony euro. W MLS przez trzy lata strzelił pół setki goli i wrócił w rodzinne strony. Od 2020 roku znowu gra w Fehervar FC (dawny Videoton), gdzie jest kapitanem. Ma 33 lata.

Jacek Magiera – Na początku sezonu 2017 /18, po przegranych eliminacjach europejskich pucharów i trzech porażkach w ośmiu kolejkach Ekstraklasy został zwolniony. Zastąpił go Romeo Jozak... Magiera prowadził potem kadrę U20 (również na MŚ w Polsce) i krótko kadrę U19, bo dostał propozycję ze Śląska Wrocław. Z WKS dziś zajmuje piąte miejsce w tabeli. Ma 44 lata.

Czytaj też:

Stan futbolu. Bogusław Leśnodorski: dyrektor sportowy Legii nie jest autorytetem dla trenerów i piłkarzy

Z ławki w meczu z Realem weszli:

Michał Kucharczyk – Po indywidualnie całkiem udanych sezonach 2017/18 i 2018/19 odszedł do Uralu Jekaterynburg. W Rosji jednak furory nie zrobił, nie strzelił ani jednego gola i przed sezonem 2020/21 wrócił do Polski, do Pogoni Szczecin. Ma 30 lat.

Aleksandar Prijović – Już w styczniu 2017 za trzy miliony euro odszedł do PAOK-u, a w lidze greckiej prezentował się na tyle dobrze (został mistrzem i królem strzelców), że po dwóch latach Al-Ittihad zapłacił za niego... 10 milionów euro. W Arabii chciało mu się tylko na początku. Z czasem zatracił skuteczność i przed dwoma tygodniami przeniósł się do Nowej Zelandii, do Western United FC. Ma 31 lat.

Tomasz Jodłowiec – W środku sezonu 2017/18 został na półtora roku wypożyczony do Piasta Gliwice, któremu pomógł zdobyć mistrzostwo w 2019 roku kosztem Legii. Potem został wykupiony na stałe i jest w Piaście do dziś, choć zwykle już tylko jako rezerwowy. Ma 36 lat.

***

Obecnie w Legii jest tylko jeden piłkarz, który pamięta występy w Lidze Mistrzów sprzed pięciu laty. To Mateusz Wieteska, który wszedł nawet na boisko na 20 minut spotkania z Borussią Dortmund (4:8). Z Realem nie było go jednak na ławce. Z kolei w Lidze Młodzieżowej UEFA grywał wtedy Mateusz Hołownia.

Real zagrał na Łazienkowskiej w skladzie: Keylor Navas – Dani Carvajal, Raphael Varane, Nacho, Fabio Coentrao (77. Marcos Asensio) – Mateo Kovacić, Toni Kroos – Cristiano Ronaldo, Gareth Bale – Karim Benzema (65. Lucas Vazquez), Alvaro Morata (85. Mariano Diaz)

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także