03 lis 2021 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Liga Europy, Legia – Napoli. "Nie traktujmy tego meczu jak stypy"

Marek Gołębiewski przed meczem Legia – Napoli — Marek Gołębiewski, trener Legii Warszawa (fot: 400mm.pl)

Na razie nie prezentujemy nawet 10 procent tego, co chcielibyśmy pokazywać w grze ofensywnej. Mimo wszystko wierzę, że po meczu z Napoli będziemy mogli się cieszyć – ocenia Marek Gołębiewski, trener Legii Warszawa.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

LE: Legia – Napoli w TVP [szczegóły transmisji]

– Zawodnicy zasłużyli na grę z Napoli zdobywając mistrzostwo Polski, a potem walcząc w eliminacjach. Zdaję sobie sprawę, jaka jest nasza sytuacja w Ekstraklasie… Nie zmienia to faktu, że spotkanie z Włochami należy potraktować nie jak stypę, a właśnie jak święto – uważa Marek Gołębiewski, trener Legii Warszawa.

Jak przygotować się na Napoli?

– Wtorek był bardzo intensywny, bo zaczęliśmy dzień od badań krwi. Użyliśmy też specjalnego rezonansu, który miał wskazać poziom wytrenowania i ewentualne braki w kwestii witamin. Dodatkowo odbyły się normalne zajęcia. Nie jest to wymarzona sytuacja. Trudno coś budować na dwa dni przed meczem. W niedzielę z Pogonią nie zaprezentowaliśmy choćby 10 procent tego, co chcemy pokazywać w ofensywie. Nie zmienia to faktu, że mimo braku czasu, staram się przemycać swoje pomysły. Zespół wie jak grać w defensywie, ale wciąż musimy rozwijać kwestie ofensywne – ocenia.

Remis z Realem i pięć lat pokuty. Jak Legia zmieniała się przez ten czas?

Czytaj też

Legia Warszawa pięć lat temu zremisowała z Realem Madryt w Lidze Mistrzów 3:3. Teraz zagra z SSC Napoli w Lidze Europy

Remis z Realem i pięć lat pokuty. Jak Legia zmieniała się przez ten czas?

– Nie jestem w stanie powiedzieć, co się dzieje – mówi na temat formy Legii obrońca Filip Mladenović. –Na pewno są rzeczy do poprawy. Problemy motoryczne? Nie widzę i nie mam ich. Cała Legia nie jest w formie i widać to na boisku. Kryzys? Tak, jest. Nie ma sensu tego ukrywać. Ale nie wynika to z postawy jednego zawodnika. Co jest powodem? Sądzę, że jest ich wiele, ale nie jest to czas i miejsce na rozmowę na ten temat. Jestem zależny od zespołu i drużyna zależy ode mnie, ale jeden gracz nie będzie w stanie czegoś zmienić.

–Staram się jak najmocniej pomagać drużynie, ale w tym momencie nie jest idealnie. Każdego dnia chcę być lepszy, staram się rozwiązać trudną sytuację. Nie jest to dla mnie sezon tak dobry, jak choćby poprzedni, ale mam nadzieję, że drużynę czekają lepsze dni – dodaje Serb.

"Wybiorę skład, który postawi się Napoli"

– Nie lekceważymy żadnego rywala. Legia chce zawsze wygrywać. Dobiorę zawodników tak, by jak najlepiej realizowali nasz plan i wspomagali drużynę w defensywie. Sytuacja w lidze jest bardzo słaba i mamy to na uwadze. Nasza kadra jest szeroka, choć jest także kilka kontuzji. Proszę spodziewać się właściwego składu, które postawi się Napoli i będzie walczył o trzy punkty.

Remis z Realem i pięć lat pokuty. Jak Legia zmieniała się przez ten czas?

Czytaj też

Remis z Realem i pięć lat pokuty. Jak Legia zmieniała się przez ten czas?

Trener Legii po porażce: moi piłkarze przejdą dodatkowe badania

Trener Legii po porażce: moi piłkarze przejdą dodatkowe badania

– Luciano Spalletti to jeden z najlepszych trenerów na świecie. To bardzo dobry strateg i taktyk, stawia na system 4–3–3. Tempo gry Napoli jest wysokie. Będziemy musieli wznieść się na wyżyny umiejętności, by zatrzymać przeciwników – dodaje szkoleniowiec Legii.

Pięć lat od remisu z Realem. Gdzie dziś są tamci piłkarze?

Czytaj też

Pięć lat od meczu Legia – Real. Gdzie dziś są tamci piłkarze Legii?

Pięć lat od remisu z Realem. Gdzie dziś są tamci piłkarze?

Mladenović: nie boję się Napoli

– Nie boję się Napoli, ale też nikogo innego. W moim DNA nie ma strachu. Rywale mają wielu dobrych zawodników i niezależnie od tego, kto wyjdzie na boisko, na pewno da jakość. Włosi pokazują to w Europie, ale też w lidze. Czekam na czwartkowe spotkanie, bo lubię rywalizację z mocnymi rywalami. Cała Warszawa czekała na takie mecze, więc nie będziemy się bali – przekonuje Mladenović.

– Kompaktowa defensywa i dobra obrona – to kwestie, na których możemy być skupieni w czwartek. Mieliśmy we Włoszech swoje okazje i powinniśmy je lepiej wykończyć. Nie da się stworzyć wielu szans przeciwko takiej drużynie, ale mam nadzieję, że takowe się pojawią. Czeka nas duże wyzwanie, ale nie poddajemy się. Skupimy się na właściwym wykonaniu swoich zadań – uważa piłkarz Legii.

– Mam pomysł na spotkanie z Napoli – podkreśla trener Legii. – Kluczem jest skuteczna gra, poświęcenie w defensywie. Napoli stawia na kombinacyjny i szybki futbol, więc musimy wykonywać swoje zadania w stu procentach. Ktoś odpuści albo przyśnie? Wtedy od razu będą problemy. To futbol. Świt Skolwin był skazywany na pożarcie, a rywale mocno nam się postawili. Nie jesteśmy faworytem, wielu myśli, że Włosi nas gładko pokonają, ale zawodnicy wiedzą, jak podejść do takiego spotkania. Liczę na wsparcie fanów i wierzę, że po ostatnim gwizdku sędziego będziemy mogli się cieszyć.

Mistrzowie Polski przewodzą w swojej grupie Ligi Europy. Mecz Legii z Napoli odbędzie się w czwartek (04.11) o godzinie 18:45. Transmisja spotkania w TVP 2, a także na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.

Pięć lat od remisu z Realem. Gdzie dziś są tamci piłkarze?