Słodko-gorzki miał dla Dusana Tadicia przebieg środowego spotkania pomiędzy Borussią Dortmund a Ajaxem Amsterdam w ramach 4. kolejki grupy C Ligi Mistrzów. Bo choć reprezentant Serbii mógł cieszyć się ze zwycięstwa swojego zespołu na Signal Iduna Park (3:1), a on sam strzelił jednego z goli, nabawił się przy tym dość bolesnego i niefortunnego urazu.
Była 72. minuta meczu, gdy dośrodkowanie z prawej strony boiska skutecznym uderzeniem zamknął Dusan Tadić. 32-letni zawodnik doprowadził w ten sposób do remisu. Radość z gola przypłacił jednak kontuzją. W momencie oddawania strzału wylądował bowiem kroczem na słupku. Mimo dość bolesnego zdarzenia, pozostał na boisku do ostatniego gwizdka sędziego.
W czwartek media społecznościowe obiegły natomiast zdjęcia z powrotu zawodników Erika ten Haga do Amsterdamu. Na jednym z nich widać reprezentanta Serbii z opatrunkiem w newralgicznej części ciała. Trudno teraz powiedzieć, na jak długo taki "rodzaj" kontuzji wyeliminuje go z gry.
It takes some balls to win in Dortmund.
— Dušan Tadić (@DT10_Official) November 3, 2021
Hope the post is ok. ����
COME ON AJAX! ❌❌❌ pic.twitter.com/oqCojIYVGy
19:00
FC Barcelona/Inter Mediolan