Międzynarodowa Unia Pięcioboju Nowoczesnego podjęła w czwartek zaskakującą decyzję: po igrzyskach w Paryżu (2024) ma dojść do wielkiej reformy dyscypliny, a jeździectwo zostanie zastąpione przez inną konkurencję. Przyczyną zmian są naciski ze strony MKOl i chęć uatrakcyjnienia zawodów w oczach młodzieży.
Pięciobój nowoczesny jest jedną z dyscyplin najsilniej zakorzenionych w historii olimpizmu. Został wymyślony przez wskrzesiciela igrzysk – Pierre'a de Coubertina. Baron inspirował się pięciobojem starożytnym, w którego skład wchodziły: skok w dal, rzut dyskiem, rzut oszczepem, bieg na 200 metrów i zapasy. Pomysłu jednak nie skopiował, a przystosował do ówczesnych, XIX-wiecznych realiów.
Według jego wizji pięcioboiści mieli rywalizować w popularnych wówczas jeździectwie, szermierce i wioślarstwie, a także w tradycyjnych bieganiu i pływaniu. Ostatecznie dyscyplina zadebiutowała jako olimpijska w Sztokhomie (1912) w nieco innej formie. "Zalecono przyjęcie następujących gałęzi: 1) bieg przez przeszkody, 2) strzelectwo, 3) pływanie, 4) jeździectwo, 5) indywidualna konkurencja walki – szermierka, boks lub zapasy" – odnotowano w oficjalnym raporcie. Proponowane przez de Coubertina wioślarstwo zastąpiono więc strzelectwem.
Od pięciu dni do... 90 minut
System rozgrywania pięcioboju nowoczesnego zmieniał się na przestrzeni lat. Aż do igrzysk w Barcelonie (1992) o medale walczono pełne pięć dni. Później program zaczęto uszczuplać. W Atlancie (1996) zmieścił się już w zaledwie dobie. Kolejną przełomową zmianę wprowadzono w 2009 roku (zatem na igrzyskach po raz pierwszy pojawiła się w 2012 roku w Londynie) – na wzór biathlonu połączono strzelectwo z bieganiem, tworząc laser run.
W Tokio (2020) poczyniono kolejny krok do skondensowania rywalizacji. Całe zawody przeprowadzono na jednym stadionie. Od 2024 roku finałowa rywalizacja pięcioboistów ma natomiast zamknąć się w zaledwie 90 minutach.
Jak do tego dojdzie? W zawodach wystartuje 36 zawodników. Pierwszego dnia rozegrana zostanie szermierka. Każdy zawalczy z każdym, a bilans zwycięstw i porażek zostanie przeliczony na punkty. Następnie, zgodnie z pozycjami w światowym rankingu, zawodnicy zostaną rozdzieleni na dwie grupy półfinałowe.
Kolejny dzień olimpijczycy rozpoczną od jazdy konnej. Po niej czeka ich runda rankingowa szermierki (17 walk), pływanie na 200 metrów (trzy biegi po sześciu zawodników) oraz laser run, rozgrywany – jak teraz – na zasadzie biegu pościgowego. Siedmiu najlepszych zawodników z obu półfinałów uzyska awans. Stawkę finalistów uzupełni czterech kolejnych z najlepszymi rezultatami. O medale zawodnicy powalczą po dniu przerwy. Wyniki z szermierki zostaną im "przepisane" z kwalifikacji, a w pozostałych konkurencjach ponownie będą musieli się ze sobą zmierzyć.
Jeździectwo to relikt przeszłości?
Skrócenie zawodów do zaledwie 90 minut to ukłon w stronę widza i próba uatrakcyjnienia przekazu. Walka o medale ma stać się bardziej widowiskowa i zrozumiała dla oglądających. A jest to zaledwie początek reformy.
Co w zamian?
Międzynarodowa Unia Pięcioboju Nowoczesnego nie postanowiła jeszcze, jaka konkurencja ma zastąpić jeździectwo od początku eliminacji do igrzysk w Los Angeles (2028). – Wiemy, że musi być to coś, co da się rozegrać na stadionie, a przy tym widowiskowego i dostępnego dla młodzieży – mówi Peciak.
UIPM w oficjalnym komunikacie wymieniła kryteria, jakie będzie musiała spełnić dyscyplina, która dołączy do szermierki, pływania, biegu i strzelectwa. Oto one:
– musi być zgodna z narracją Pierre'a de Coubertina o tym, że pięciobój nowoczesny jest najbardziej kompletną z dyscyplin pod względem wymagań fizycznych i psychicznych
– musi być dostępna globalnie, a przy tym uniwersalna
– musi być atrakcyjna dla młodzieży
– musi być organizacyjnie równa dla obu płci
– musi być zgodna z zapisami olimpijskiej Agendy 2020+5
– musi być atrakcyjna i zrozumiała dla widzów telewizyjnych
– musi być tania zarówno dla sportowców, jak i organizatorów
– musi skutkować jak najmniejszą liczbą kontuzji i być prostą do nauczenia w oparciu o istniejące umiejętności pięcioboistów
– nie może spowodować komplikacji transportowych i logistycznych
– musi zmieścić się na stadionie do pięcioboju lub w miejskiej otoczce
– musi być na tyle szybka, by całe zawody zmieściły się w 90 minutach
Już kilka dni przed decyzją o rezygnacji z jeździectwa dziennikarze "Guardiana" wskazywali, że dyscypliną zastępczą będzie kolarstwo BMX. – To fałsz. Takie informacje wprowadzają tylko zamieszanie – komentuje Peciak. Dyrektor sportowy międzynarodowej unii zaznaczył, że do tej pory nie padły żadne konkrety. Do dyskusji ma dojść w najbliższy wtorek w Monako.
– Z pewnością nie będzie żadnych rowerów, bo nasza koncepcja zakłada, że zawodnik podróżuje z torbą szermierczą i dodatkowa dyscyplina musi się w tej torbie zmieścić. Nie możemy utrudniać im zadania, bo spowoduje to, że dyscyplina znowu stanie się mniej dostępna – stwierdził dyrektor sportowy UIPM.
Nie ma jednak wielu dyscyplin, które spełniłyby wszystkie wymogi. Niezłym rozwiązaniem byłoby być może danie szansy wrotkarstwu, które od wielu lat próbuje wejść do rodziny olimpijskiej. Z pewnością wpisuje się ono w Agendę 2020, jest jedną z dyscyplin "miejskich", a do tego szeroko uprawianych wśród młodzieży.
– Trudno przewidzieć co zostanie postanowione. Z pewnością jesteśmy otwarci. Wszyscy wiedzą jednak, że czym szybciej podejmiemy decyzję, tym lepiej. Trzeba dać zawodnikom czas, by mieli szansę odpowiednio przygotować się do igrzysk w Los Angeles – zakończył Peciak.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.