Po raz piąty w karierze Hubert Hurkacz zagra przeciwko tenisiście z tzw. Big 3, do której zalicza się Novaka Djokovicia, Rogera Federera i Rafaela Nadala.
Sobotnie popołudnie to będzie dla Hurkacza wielkie święto. Na mecz na korcie centralnym w paryskiej hali Bercy będzie mógł już wyjść pewny awansu do ATP Finals.
Właśnie rywalizacja o kwalifikację do tego turnieju w ostatnich tygodniach była dla polskiego tenisisty najważniejsza. Wyniki w stolicy Francji tak się ułożyły, że nie będzie musiał jechać w przyszłym tygodniu do Sztokholmu, żeby bronić pozycji w najlepszej ósemce sezonu.
W półfinale zagra z Djokoviciem, z którym mierzył się dwukrotnie. W obu przypadkach miało to miejsce w 2019 roku. Pojedynki dzieliło zaledwie kilka tygodni, ponieważ najpierw zagrali w Roland Garros, a następnie w Wimbledonie.
Zapamiętać można było przede wszystkim to drugie spotkanie. Przez dwa sety Hurkacz toczył z Serbem bardzo wyrównany pojedynek, a tie break w drugiej partii, którego wygrał, był popisem Polaka. Efektowny rzut pod siatką, skuteczne serwisy i ataki - na bazie tego, co wówczas prezentował, można było optymistycznie patrzeć na jego rozwój.
Jannik Sinner
3 - 1
Carlos Alcaraz
Jannik Sinner
3 - 0
Novak Djokovic
Taylor Fritz
1 - 3
Carlos Alcaraz
Flavio Cobolli
1 - 3
Novak Djokovic
Jannik Sinner
3 - 0
Ben Shelton
Cameron Norrie
0 - 3
Carlos Alcaraz
Taylor Fritz
3 - 1
Karen Khachanov
Jannik Sinner
1 - 0
Grigor Dimitrov
Ben Shelton
3 - 1
Lorenzo Sonego
Alex De Minaur
1 - 3
Novak Djokovic