Krzysztof Piątek znalazł się w ogniu krytyki trenera swojej klubowej drużyny. Szkoleniowiec Herthy Berlin Pal Dardai wyjaśnił, dlaczego zabrakło reprezentanta Polski podczas ostatniego spotkania z Bayerem Leverkusen.
To nie jest udany początek sezonu w wykonaniu polskiego napastnika. 26-latek opuścił początek rozgrywek w Bundeslidze ze względu na kontuzję kostki, a na boisku pojawił się dopiero 25 września podczas ligowego starcia z RB Lipsk. Rozegrał do tej pory pięć spotkań, w których strzelił jednego gola – z SC Freiburg.
Ostatni ligowy mecz z Bayerem Leverkusen przesiedział na ławce rezerwowych. Hertha zremisowała 1:1, a bramkę dla stołecznych zdobył Stefan Jovetić, który wygryzł Polaka z wyjściowego składu. Szkoleniowiec berlińczyków, Pal Dardai na łamach "Berliner Zeitung" wytłumaczył dlaczego zastosował roszadę w podstawowej jedenastce.
–Nie byłem ostatnio zadowolony z pozycji napastnika. Stwierdziłem, że potrzebuję kogoś, kto wykonuje rzuty wolne, ma technikę, wyróżnia się i nie czeka tylko na piłki. W piątek wieczorem stało się dla mnie jasne, że wystawię w ataku Joveticia. Potrzebuję zawodników z przodu, którzy potrafią przytrzymać piłkę, a nie tylko czekają na moment do zdobycia bramki. Krzysztof czeka na przejście do szesnastki. Potrzebuję więcej akcji z przodu – przyznał Węgier.
Dardai explains use of Jovetic over Piatek: "I need more action up front" 👉 https://t.co/fr5pi8x76N. #BSC #hahohe #Bundesliga
— Bulinews.com – Bundesliga News (@bulinewsdotcom) November 8, 2021