| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet
Polska jest jednym z krajów ubiegających się o organizację mistrzostw Europy kobiet w piłce nożnej. Jak duże są szanse na przyznanie prawa do niej? Do sprawy odniósł się w rozmowie z TVPSPORT.PL Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jak informowała PAP, wśród kontrofert, wpłynęły także aplikacje od komitetów organizacyjnych z Francji, Szwajcarii, Ukrainy oraz łączona Danii, Finlandii, Norwegii i Szwecji. Proces ubiegania się o status gospodarza rozpoczął się w lipcu.
Do października 2022 roku kandydaci mają czas na przedstawienie konkretnych ofert. Jednym z wymagań dla organizatora jest posiadanie co najmniej ośmiu stadionów, które mogą pomieścić powyżej 15 tysięcy kibiców. Komitet Wykonawczy UEFA dokona wyboru gospodarza w grudniu 2022 roku.
Najbliższa edycja kobiecych ME zostanie rozegrana w dniach 6-31 lipca przyszłego roku w Anglii. Polki nie wystąpią w mistrzostwach.
Zapytany o temat starań o organizację turnieju za cztery lata, Kulesza odpowiedział:
– Zależy nam na organizacji tej imprezy, więc staramy się o prawo do jej przeprowadzenia w Polsce. Z tego powodu spotkałem się z Aleksandrem Ceferinem, prezesem UEFA. W podobnym czasie chęci zgłosiła także koalicja państw skandynawskich. To kraje, które są mocno rozwinięte w tej dziedzinie, mają mocne drużyny. Uważam więc, że jako niemała federacja, z dużym potencjałem organizacyjnym, powinniśmy otrzymać możliwość promocji kobiecego futbolu w Polsce. Warto pokazać szerszej publice mecze na wysokim poziomie.
Czy szansa na organizację imprezy jest duża? Prezes komentuje to w taki oto sposób: – Szansa jest zawsze, ale musimy jeszcze trochę poczekać. Nie jest tak, że chodzimy, pukamy do kolejnych drzwi i namawiamy, by głosować na Polskę. Ale mamy swoje argumenty i pokazujemy, że wizja mistrzostw w Polsce będzie ciekawa. Rozmawialiśmy na ten temat choćby z Armandem Duką, szefem albańskiej federacji. Mogliśmy podyskutować o tej wizji dzięki wizycie w Tiranie, przy okazji spotkania w eliminacjach mistrzostw świata.
– Co przemawia na korzyść Polski?
– Mamy świetną infrastrukturę. Sądzę, że pod tym kątem przebijamy pozostałe starające się kraje. Przeszłość również przemawia na naszą korzyść. Każda impreza, czy to Euro 2012 czy turnieje juniorskie, które odbywały się w Polsce, z pewnością była przygotowana na wysokim poziomie. Mamy odpowiednie doświadczenie i możemy zorganizować świetne mistrzostwa Europy. Dodatkowo, w naszym kraju jest olbrzymi potencjał rozwoju kobiecej piłki nożnej – mówi Kulesza o tym, co przemawia na korzyść Polski jako gospodarza ME kobiet.
Całość rozmowy dostępna jest na TVPSPORT.PL TUTAJ.