Jak podaje angielski "Mirror", Manchester United jest zdecydowany na aktywowanie klauzuli w kontrakcie Brendana Rodgersa, która pozwoliłaby na sprowadzenie Anglika na Old Trafford.
Nie jest tajemnicą, iż obecny menedżer Czerwonych Diabłów, Ole Gunnar Solskjaer, nie cieszy się poparciem wśród fanów. Drużyna w ostatnich tygodniach wyglądała fatalnie i przegrała dwa mecze z odwiecznymi rywalami: Manchesterem City oraz Liverpoolem. Jeszcze gorszy od wyniku był styl, w jakim United przegrywali te spotkania.
Grono kandydatów do zastąpienia Solskjaera na stanowisku menedżera jest szerokie i nadal się powiększa. Zdaniem angielskich bukmacherów największe szanse na objęcie sterów nad Manchesterem United ma jednak Brendan Rodgers. Jak podaje angielski "Mirror", w klubie są zdecydowani, by po zwolnieniu Solskjaera aktywować klauzulę z kontraktu Rodgersa i sprowadzić go na Old Trafford. Obecnie Brytyjczyk jest menedżerem Leicester City
Drużyna Norwega przegrała pięć z ostatnich dziesięciu meczów we wszystkich rozgrywkach. Podczas swojego pobytu na Old Trafford w roli menedżera wygrał zaledwie 54 procent meczów. Na ten wynik składa się 91 zwycięstw w 167 meczach. Co ciekawe, statystyki Czerwonych Diabłów w meczach z tak zwaną "Wielką Szóstką" wyglądają jeszcze gorzej. Wygrali oni tylko 32,1 procent spotkań z czołową szóstką Premier League.
Właśnie po meczach z czołówką Solskjaer jest bardzo bliski utraty posady. Jego decyzje wywołują rzekomo niezrozumienie nawet wśród samych piłkarzy. Po porażce z Liverpoolem głównym kandydatem do zastąpienia go był Antonio Conte. Norweg tydzień później pokonał Tottenham. Ten zwolnił Nuno Espirito Santo, zatrudniając na jego miejsce właśnie Conte, który tym samym oddał "jedynkę" w wyścigu o fotel menedżera Manchesteru United w ręce wspomnianego Rodgersa.