| Tenis / ATP (mężczyźni)

Jewgienij Kafielnikow: Hubert Hurkacz należy do tenisowej czołówki

Hubert Hurkacz (fot. Getty)
Hubert Hurkacz (fot. Getty)

W ATP Finals grał wielokrotnie, w 1997 roku dotarł do finału, w kilkanaście miesięcy temu dołączył do tenisowej Hall of Fame. – Hubert Hurkacz to nie jest zawodnik, którego widzisz pierwszy raz i robisz wielkie oczy, uważasz jego grę za błyskotliwą. Natomiast widać, że w stu procentach wykorzystuje swój potencjał – mówi Jewgienij Kafielnikow w rozmowie z tvpsport.pl.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Arcytrudne zadanie Hurkacza. Trafił na piekielnie silnych rywali!

Czytaj też

ATP Finals 2021: wyniki losowania. Z kim zagra Hubert Hurkacz?

Arcytrudne zadanie Hurkacza. Trafił na piekielnie silnych rywali!

Maciej Łuczak, tvpsport.pl – ATP Finals to największy turniej organizowany przez ATP, podczas którego tenisiści są traktowani jak wielkie gwiazdy. Czy w latach 90, kiedy ty kilka razy miałeś okazję uczestniczyć w tych zawodach, było podobnie?
Jewgienij Kafielnikow – Tak, ATP chyba od zawsze dbało, żeby zawodnicy czuli się jak najlepiej. Tam nie ma przypadkowych tenisistów, każdy musi zasłużyć na kwalifikację, nie można tego zrobić przypadkowo. Za moich czasów również było to wielkie święto.

– Wtedy znacznie częściej zmieniała się lokalizacja. W trakcie kariery zagrałeś we Frankfurcie, Hanowerze, Lizbonie i Sydney.
– W latach dziewięćdziesiątych Niemcy były krajem, który szalał na punkcie tenisa. Mieli Steffi Graf, Borisa Beckera, Michaela Sticha. We Frankfurcie i Hanowerze za każdym razem były pełne trybuny, fenomenalna atmosfera, widać było, że ludzie tym niesamowicie żyją. W Lizbonie i Sydney było trochę inaczej, już tego klimatu wyjątkowości aż tak się nie czuło. Szczerze mówiąc najwspanialsza hala była we Frankfurcie. Bardzo żałuję, że zagrałem tam tylko raz, w ostatniej edycji. Natomiast wiele o tym mieście słyszałem, w środowisku bardzo doceniano to, jak Niemcy organizowali mistrzostwa ATP.


– Twoje największe osiągnięcie miało natomiast miejsce w Hanowerze. W 1997 roku awansowałeś do finału, w którym lepszy okazał się Pete Sampras. Masz jakieś szczególne wspomnienia z tamtym turniejem?
– Grałem wtedy znakomicie, w zasadzie przez cały tydzień. Wygrywałem kolejne mecze dość swobodnie, pewnie i tylko ten Pete w finale... Uwierz, że nigdy w takiej sytuacji nie chciałbyś z nim zagrać. Na jego ulubionej nawierzchni, w dodatku w hali. Trudno sobie wyobrazić trudniejsze warunki, żeby go pokonać. Gdybym tylko mógł się zmierzyć z kimkolwiek innym, to pewnie bym ten turniej wygrał, ale Sampras był poza zasięgiem, pokonanie go wykraczało poza moje możliwości.

Arcytrudne zadanie Hurkacza. Trafił na piekielnie silnych rywali!

Czytaj też

ATP Finals 2021: wyniki losowania. Z kim zagra Hubert Hurkacz?

Arcytrudne zadanie Hurkacza. Trafił na piekielnie silnych rywali!

Djoković o planach na przyszłość: nie chcę zabrać wiedzy do grobu

Czytaj też

Novak Djoković wygrał ostatni turniej w Paryżu (fot. Getty)

Djoković o planach na przyszłość: nie chcę zabrać wiedzy do grobu

– W mistrzostwach ATP zmieniały się nie tylko miasta, ale też nawierzchnie.
– Tak, ostatnia edycja we Frankfurcie była rozgrywana jeszcze na dywanie. Było bardzo szybko, piłka odbijała się dość nisko. Najbardziej lubił to Becker, który wygrał tam dwukrotnie. Mnie też się to podobało znacznie bardziej niż to, co jest teraz, czyli stosunkowo wolne korty twarde. W Hanowerze też rywalizowaliśmy już na tej nawierzchni, choć i tak pewnie była znacznie szybsza niż obecne.

– Wiem też, że lubisz w tenisie nowe twarze, a w Turynie kilka ich będzie. Po raz pierwszy w tym turnieju zagrają Matteo Berrettini, Hubert Hurkacz i Casper Ruud.
– Dla mnie obecność każdego z nich jest sporym zaskoczeniem, pewnie na początku sezonu całej trójki w ATP Finals nikt by nie wytypował. Natomiast oni w pełni na to zasłużyli, nikt nie może zarzucić, że ktoś tam się dostał przypadkowo. Ruud wygrał kilka turniejów, Berrettini był w finale Wimbledonu, a Hurkacz miał mocną końcówkę i ze świetnej strony pokazał się w Paryżu. Uważam, że dla kibiców będzie to znakomita atrakcja, bo oni prezentują bardzo różne style gry.

– Na któregoś patrzysz z wyjątkową uwagą?
– Nie wyróżnię jednego, bo oni się bardzo między sobą różnią, a ja lubię różnorodność, nowe twarze. Hurkacz na równi rywalizował z Djokoviciem i Miedwiediewem. Najtrudniej w Turynie będzie Ruudowi, który lepiej radzi sobie na kortach otwartych niż w hali. Berrettini potrafi oprzeć grę na serwisie, to może być jego wielki atut. Jestem ciekaw, jak sobie poradzą z presją, to dla nich przecież nowa sytuacja.


– Zatrzymałbym się na chwilę przy Hurkaczu. Wygrał Miami Open, był w półfinale Wimbledonu i w Paryżu. Jak oceniasz jego rozwój w tym sezonie?
– To nie jest zawodnik, którego widzisz pierwszy raz i robisz wielkie oczy, uważasz jego grę za błyskotliwą. Natomiast widać, że w stu procentach wykorzystuje swój potencjał. To bardzo ważna, czasem niedoceniana umiejętność. Są zawodnicy o ogromnych możliwościach, którzy wcale wielkich wyników nie notują, a Hurkacz osiąga sukcesy. Pokonał wielu rywali ze ścisłej czołówki, wygrał w Miami, to są wielkie rzeczy. W pełni zasłużył na to, gdzie teraz jest. Nie mam wątpliwości, że należy do najlepszych w męskim tenisie.

Djoković o planach na przyszłość: nie chcę zabrać wiedzy do grobu

Czytaj też

Novak Djoković wygrał ostatni turniej w Paryżu (fot. Getty)

Djoković o planach na przyszłość: nie chcę zabrać wiedzy do grobu

– Obecność nowych twarzy w dużej mierze jest powiązana z kłopotami legend, Rogera Federera i Rafaela Nadala. Obaj w tym roku mieli mnóstwo problemów zdrowotnych. Na zawsze pozostaną wielcy, ale wierzysz, że czysto sportowo jeszcze wrócą?
– Nadal będzie groźny podczas Roland Garros. Myślę, że będzie grał znacznie mniej, nastawiał się głównie na Paryż. W przypadku Rogera sprawa wygląda trochę inaczej. On już nie jest tym samym zawodnikiem co parę lat temu. Biorąc pod uwagę jego wiek, to i tak osiąga wspaniałe rzeczy, natomiast dni jego chwały już na pewno odeszły. Kibice kochają go jednak oglądać na korcie, podobnie zresztą jest w przypadku Rafy. Oni skończą pewnie wtedy, gdy ich samych przestanie tenis bawić. Djoković za to ma pewnie jeszcze rok, może dwa lata na najwyższym poziomie. Zdrowotnie na pewno prezentuje się najlepiej z tej trójki, jest też młodszy. Nieuchronne jest jednak wejście nowego pokolenia. To się w zasadzie już dzieje. A nowych twarzy będzie coraz więcej. Bardzo mi się to podoba.

– Ci najbardziej utalentowani grają teraz w Next Gen Finals w Mediolanie. Kto tam zwrócił twoją uwagę?
– Oczywiście przede wszystkim Carlos Alcaraz. Nie powiem nic odkrywczego, zauważyli go wszyscy tenisowi eksperci. Całkiem niedawno miałem okazję z nim rozmawiać, robi naprawdę fajne, miłe wrażenie. W najbliższych trzech latach może stać się numerem jeden i wygrywać Wielkie Szlemy. Sebastian Korda na pewno ma potencjał do tego, by osiągać sukcesy. Zobacz, ile już w naszej rozmowie padło nazwisk. Nie martwię się o przyszłość tenisa, to nadal będzie rywalizacja na wysokim poziomie.


– W Turynie zagra dwóch Rosjan: Miedwiediew i Andriej Rublow. Pamiętam jak rozmawialiśmy na początku roku, wskazywałeś wtedy, że większy potencjał ma ten drugi. Danił cię zaskoczył osiągnięciami w tym sezonie?
– I tak, i nie. Zaskoczył, ponieważ obronił punkty z poprzedniego roku, jeszcze się przesunął w rankingu, tuż za Djokovicia. Myślę, że ma w sobie znacznie więcej pewności siebie, wychodzi na kort z przekonaniem, że jest lepszy od rywala i potrafi to przełożyć na grę. Rzadko miewa wpadki, a triumfem w US Open tylko potwierdził, że jest w elicie męskiego tenisa. Obecnie stanowi dla Djokovicia największe zagrożenie. Nadal ma bardzo długą drogę, żeby go zrzucić z pozycji lidera rankingu, ale na pewno jest tego najbliżej. Żeby tego dokonał, musi mieć fenomenalny początek przyszłego sezonu. Trzeba pamiętać, że on nie gra rewelacyjnie na mączce, a także na trawie, tego mu jeszcze trochę brakuje.

To był tydzień Hurkacza. Polak skomentował sukces w Paryżu
Hurbert Hurkacz (fot. TVP)
To był tydzień Hurkacza. Polak skomentował sukces w Paryżu

Zobacz też
Przerwana seria lidera rankingu! Rzym ma nowego króla
Carlos Alcaraz (fot. Getty)
nowe

Przerwana seria lidera rankingu! Rzym ma nowego króla

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale
Jannik Sinner (fot. Getty Images)

Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
ATP Rzym: Sinner zagra z pogromcą Hurkacza o finał
Janik Sinner po awansie do finału (Fot. EPA)

ATP Rzym: Sinner zagra z pogromcą Hurkacza o finał

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Zaskakująca decyzja Hurkacza. Czeka go debiut w turnieju
Hubert Hurkacz (fot. Getty Images)

Zaskakująca decyzja Hurkacza. Czeka go debiut w turnieju

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Hurkacz pożegnał się z Rzymem. Kiedy jego kolejne występy w sezonie?
Kiedy gra Hubert Hurkacz w 2025 roku? Sprawdź plany startowe Polaka [TERMINARZ]

Hurkacz pożegnał się z Rzymem. Kiedy jego kolejne występy w sezonie?

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Koniec turnieju w Rzymie dla Hurkacza!
Hubert Hurkacz (fot. Getty Images)

Koniec turnieju w Rzymie dla Hurkacza!

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Hurkacz w ćwierćfinale. O której dziś kolejny mecz w Rzymie?
Hurkacz w ćwierćfinale! Kiedy kolejny mecz w Rzymie? (fot. Getty)

Hurkacz w ćwierćfinale. O której dziś kolejny mecz w Rzymie?

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Znamy pierwszych półfinalistów turnieju ATP w Rzymie
Carlos Alcaraz (fot. PAP/EPA)

Znamy pierwszych półfinalistów turnieju ATP w Rzymie

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Polak szybko pożegnał się z Rzymem
Jan Zieliński (fot. Getty)

Polak szybko pożegnał się z Rzymem

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Papież przyjął... "Grzesznika". Jest miłośnikiem tenisa
Papież Leon XIV (fot. Getty)

Papież przyjął... "Grzesznika". Jest miłośnikiem tenisa

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Najnowsze
Przerwana seria lidera rankingu! Rzym ma nowego króla
nowe
Przerwana seria lidera rankingu! Rzym ma nowego króla
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Carlos Alcaraz (fot. Getty)
Dwa zespoły z awansem, Wieczysta w barażach. Zobacz tabelę 2. ligi
Tabela Betclic 2 ligi 2024/25 [aktualizacja 18.05.2025]
nowe
Dwa zespoły z awansem, Wieczysta w barażach. Zobacz tabelę 2. ligi
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Jeden mecz, dwa awanse! Znamy beniaminków Betclic 1 Ligi
Piłkarze Pogoni (fot. Pogoń Grodzisk Mazowiecki)
Jeden mecz, dwa awanse! Znamy beniaminków Betclic 1 Ligi
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Zobacz tabelę La Liga przed ostatnią kolejką
Tabela La Liga 2024/25. Na którym miejscu FC Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego? [AKTUALIZACJA]
Zobacz tabelę La Liga przed ostatnią kolejką
| Piłka nożna / Hiszpania 
Bednarek opuścił mecz ligowy. Trener zdradził powód
Jan Bednarek (fot. Getty Images)
Bednarek opuścił mecz ligowy. Trener zdradził powód
| Piłka nożna / Anglia 
Kiedy ostatni mecz "Lewego" i Szczęsnego w sezonie? Sprawdź terminarz
Kiedy mecze Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona w sezonie 2024/25? [TERMINARZ]
Kiedy ostatni mecz "Lewego" i Szczęsnego w sezonie? Sprawdź terminarz
| Piłka nożna / Hiszpania 
Złe wieści dla Lewandowskiego. Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
Klasyfikacja strzelców La Liga 2024/25 [TABELA]. Zobacz gole Roberta Lewandowskiego w Barcelonie w sezonie 2024/25
Złe wieści dla Lewandowskiego. Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry