Zbigniew Bródka zajął trzecie miejsce w wyścigu masowym Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim, który odbywa się w Tomaszowie Mazowieckim. Mistrz olimpijski z Soczi wznowił niedawno karierę i celuje w igrzyska 2022 w Pekinie.
Wynik Bródki to duże zaskoczenie. Doświadczony panczenista wrócił w końcu do rywalizacji międzynarodowej po dwóch latach przerwy, a wcześniejsze sprawdziany nie zapowiadały aż tak dobrej dyspozycji.
Wystarczy zauważyć, że Bródka wrócił na podium Pucharu Świata po... ośmiu latach. Po raz ostatni w najlepszej trójce ukończył zmagania w 2014 roku w Heerenveen.
To też wyjątkowy występ dla całych polskich panczenów. Na indywidualny medal Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim czekaliśmy od 17 listopada 2017 roku. Wówczas, w Stavanger, trzeci na 500 metrów był Artur Waś.
Zbigniew Bródka ���� trzeci �� w mass starcie! Co za powrót! ON JEST WIELKI!
— Dawid Brilowski (@BrilovD96) November 13, 2021